Czemu PiS popiera SLD, ale nie składa podpisów?
PiS poprze w sejmowym głosowaniu wniosek SLD o wotum nieufności wobec ministra finansów Jacka Rostowskiego, jednak posłowie klubu nie podpiszą się pod nim - zapowiedział rzecznik PiS Adam Hofman. Rzecznik stwierdził, że PiS nie zamierza współpracować z SLD, gdyż "ta partia jest im kompletnie obca".
29.03.2011 | aktual.: 29.03.2011 14:01
PiS poprze w sejmowym głosowaniu wniosek SLD o wotum nieufności wobec ministra finansów Jacka Rostowskiego, jednak posłowie klubu nie podpiszą się pod nim - zapowiedział rzecznik PiS Adam Hofman. Rzecznik stwierdził, że PiS nie zamierza współpracować z SLD, gdyż "ta partia jest im kompletnie obca".
Politycy SLD zapowiedzieli, że złożą w sejmie wniosek o odwołanie Rostowskiego. Uważają, że Polska zadłuża się w "sprinterskim tempie" i zarzucają ministrowi finansów niekompetencję.
Wiceprezes PiS Beata Szydło przypomniała podczas konferencji prasowej w sejmie, że jej klub już dwukrotnie składał wniosek o odwołanie Rostowskiego. - To, że minister Rostowski jest złym ministrem finansów, myślę, wszyscy już wiedzą - powiedziała.
Hofman wskazał m.in. na olbrzymi dług publiczny i deficyt państwa. - To są argumenty od trzech lat powtarzane. Ten rząd jest tak zły, że cały powinien być zmieniony. Jego księgowy powinien być zmieniony najszybciej jak się da - dodał.
Zaznaczył przy tym, że "nie ma żadnej współpracy z SLD w tej sprawie". - Nie będziemy podpisywać wniosku lewicy. Jak składamy wnioski o wotum nieufności mamy argumenty, podpisy, od każdej poważnej opozycji się tego oczekuje. Jeżeli on się pojawi w sejmie, będziemy go popierać - podkreślił Hofman.
Klub SLD liczy 44 posłów. Wniosek o wyrażenie wotum nieufności może być zgłoszony przez co najmniej 69 posłów. Dziennikarze pytali Hofmana czy nie uważa, że wobec braku podpisów parlamentarzystów PiS wniosek SLD może nie zostać zgłoszony.
- Trzeba w wyborach ciężej pracować, żeby mieć więcej posłów. W Polsce jest jedna opozycja zdolna, żeby stwarzać rządowi w miejscach, gdzie się nie sprawdza, realne wota nieufności. To nie jest nasz problem - odpowiedział.
- Współpracować z SLD nie zamierzamy w żadnej sprawie. To jest partia nam kompletnie obca - dodał rzecznik PiS.