Czy celnicy będą ścigać złodziei prądu
Minielektrownie i zakłady produkcyjne mające koncesję na wytwarzanie energii elektrycznej na własne potrzeby same będą naliczały podatek akcyzowy za każdym razem, kiedy dokupią prąd od elektrowni.
15.09.2009 | aktual.: 15.09.2009 09:35
Minielektrownie i zakłady produkcyjne mające koncesję na wytwarzanie energii elektrycznej na własne potrzeby same będą naliczały podatek akcyzowy za każdym razem, kiedy dokupią prąd od elektrowni.
Jak dowiedziała się “Rz”, w najnowszej, poprawionej wersji projektu nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym uregulowana zostanie również kwestia nielegalnego poboru energii elektrycznej.
Ministerstwo Finansów będzie chciało odejść od proponowanego w pierwszej wersji projektu wyłączenia z zakresu definicji zużycia “strat technicznych” (co w praktyce rodziłoby wątpliwości, czy nielegalny pobór energii podlega opodatkowaniu u operatorów systemu dystrybucyjnego). Rozważa bowiem wprowadzenie przepisów, które zobowiążą operatora systemu dystrybucyjnego do przekazywania informacji o wykrytym nielegalnym poborze energii elektrycznej do… urzędu celnego. To umożliwiłoby celnikom ściganie kradzieży prądu. Skoro przepisy stanowią, że opodatkowaniu podlega zużycie energii przez nabywcę końcowego, to jeżeli akcyza od niej nie została zapłacona w należytej wysokości i nie można ustalić podmiotu, który dokonał sprzedaży nabywcy końcowemu, akcyzę powinien płacić właśnie złodziej.
Luka do likwidacji
MF zamierza też wycofać się z wydanej na początku br. interpretacji ogólnej (nr AE6/033/ 13/IRZ/09/1772), która zamiast uratować wadliwe przepisy nowej, bo obowiązującej raptem od 1 marca 2009 r. ustawy o podatku akcyzowym (DzU nr 3, poz. 11), tylko pogłębiła chaos.
Chodzi o podmioty gospodarcze wytwarzające energię elektryczną na własne potrzeby, których w kraju jest około 100, a które na skutek wadliwie skonstruowanego prawa nie muszą płacić akcyzy nie tylko od zużytej energii, ale i tej sprzedanej im np. przez elektrownię. Źródłem kłopotów są przepisy dotyczące opodatkowania energii elektrycznej, a dokładnie art. 2 pkt 19 i art. 9 ustawy.
Pierwszy definiuje pojęcie nabywcy końcowego. Jest nim – jak wskazuje nazwa – podmiot kupujący prąd, który nie ma koncesji na jego wytwarzanie, przesyłanie, dystrybucję lub obrót w rozumieniu prawa energetycznego.
Drugi przepis określa czynności podlegające opodatkowaniu akcyzą. Tu na pierwszym miejscu ustawodawca wymienia nabycie wewnątrzwspólnotowe energii przez nabywcę końcowego, dalej – jej sprzedaż przez podmiot, który energię wyprodukował (w tym podmiot niemający koncesji na przesyłanie, dystrybucję lub obrót tą energią) nabywcy końcowemu, oraz import energii przez nabywcę końcowego. Akcyzą objęte jest również zużycie energii.
Według ustawy w grę wchodzą trzy takie sytuacje, a mianowicie zużycie energii przez podmiot mający koncesję na przesyłanie, dystrybucję lub obrót (art. 9 ust. 1 pkt 3 ustawy), zużycie energii przez podmiot niemający koncesji, który wyprodukował tę energię (pkt 4) oraz zużycie energii przez nabywcę końcowego, jeżeli akcyza od niej nie została zapłacona w należytej wysokości i nie można ustalić, kto dokonał sprzedaży nabywcy końcowemu (pkt 6). Jednakże żadna z tych czynności nie obejmuje podmiotów mających koncesję jedynie na wytwarzanie energii elektrycznej (oraz jednocześnie nieposiadających koncesji ani na przesyłanie, ani na dystrybucję czy obrót tą energią), które nie są też nabywcą końcowym. W efekcie kupowana przez nie energia na zewnątrz nie podlega opodatkowaniu. Nie ma bowiem podstawy prawnej, aby taką transakcję opodatkował ten, kto energię mu sprzedaje, ani ten, kto ją kupuje i zużywa.
Grunt to prognoza
Wedle naszych informacji zmianie ulegnie też system rozliczania akcyzy od energii elektrycznej. Zgodnie z sugestiami branży energetycznej, obecny system rozliczania podatku akcyzowego oparty na wpłatach wstępnych (miesięcznych) uzupełniony zostanie przez przepisy, które umożliwią wpłaty akcyzy na podstawie dokumentów prognozowych (czyli prognoz i rozliczeń, które dostaje do domu każdy nabywca końcowy). Niewykluczone, że przy tej okazji MF będzie chciało zmodyfikować system i uprościć go poprzez wprowadzenie zmian do art. 11 oraz 24 ustawy o akcyzie. Jak udało się nam ustalić, w grę wchodziłoby rozwiązanie pozwalające wpłacać akcyzę od dokumentów prognozowanych z pominięciem wpłat wstępnych.
MF chce też rozszerzyć zwolnienie od akcyzy na każde zużycie energii elektrycznej w procesie produkcji energii i ciepła “w skojarzeniu”, nie tylko w elektrociepłowniach. Chodzi o przypadki, gdy wytwarzane jest nie tylko ciepło, ale i prąd.
Prace nad projektem są na ukończeniu i prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu zostanie on opublikowany na internetowej stronie ministerstwa.
| Barbara Bona, dział doradztwa podatkowego Ernst & Young Oprócz wielu pozytywnych zmian istotnych dla określonych grup podatników, np. branży energetycznej, w projekcie wprowadzono m.in. przepisy dotyczące systemu elektronicznej obsługi przemieszczania wyrobów akcyzowych w procedurze zawieszenia poboru akcyzy. Tak samo jak w wypadku elektronicznych zgłoszeń celnych, które obowiązują od lipca 2009 r., system przemieszczania i kontroli wyrobów akcyzowych będzie funkcjonował z wykorzystaniem dokumentów elektronicznych (m.in. e-ADT). Zgodnie z przepisami unijnymi Polska jest zobowiązana wprowadzić regulacje w tym zakresie na początku przyszłego roku, z tym że mogą one zacząć obowiązywać dopiero od kwietnia 2010 r. |
| --- |
Grażyna J. Leśniak