Czy szkolne ubezpieczenie na pewno wystarczy na ferie?

W poniedziałek 20 stycznia pierwsze województwa rozpoczęły ferie zimowe. Przed wysłaniem dziecka na zimowisko rodzice powinni zastanowić się, czy ich dziecko na pewno ma odpowiednie ubezpieczenie.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | kazuhiro nogi

Choć zima długo kazała na siebie czekać, to szczęśliwie jej nadejście zbiegło się w czasie z początkiem ferii szkolnych w pięciu pierwszych województwach. Ferie to czas wzmożonego zainteresowania wszelkiego rodzaju zimowiskami, wśród których jednymi z popularniejszych są obozy sportowe, a zwłaszcza narciarskie. Niestety udział w nich zawsze wiąże się ze sporym ryzykiem wypadku. Ratownicy TOPR-u podliczyli, że w 2013 r. łącznie interweniowali przy ok. 1800 wypadkach narciarskich.

- W okresie ubiegłych ferii zimowych odnotowaliśmy nieznaczny wzrost liczby zgłoszonych szkód w porównaniu z pozostałymi okresami. To poza tym czas, gdy wyraźnie zmieniają się rodzaje najczęściej doznawanych urazów. W ferie są to najczęściej złamania kończyn (nadgarstki i ręce u snowboardzistów oraz nogi u narciarzy) oraz urazy głowy (wstrząśnienia mózgu) – mówi Anna Materny, dyrektor biura ubezpieczeń detalicznych w Gothaer TU S.A.

Jako że w okresie zimowisk na wypadki szczególnie narażone są dzieci, rodzice przed wysłaniem ich na obóz powinni upewnić się, czy są one odpowiednio ubezpieczone w razie wypadku. Zdecydowana większość dzieci, jak wynika z szacunków Biura Rzecznika Ubezpieczonych, objęta jest szkolnym ubezpieczeniem grupowym – z zakupionej w szkole ochrony korzysta ok. 80% uczniów. Czy szkolna polisa NNW na pewno sprawdzi się w czasie zimowego wyjazdu na ferie?

W szkole ochrona jest znacznie węższa

Rodzice, którzy chcą chronić swoje dzieci polisą NNW, mają dwie możliwości: albo kupią ubezpieczenie w szkole, albo indywidualnie. Niższa cena i uproszczone formalności to niewątpliwe plusy pierwszego rozwiązania, ale z reguły stosunkowo niewysoką sumę ubezpieczenia (kwota maksymalnego odszkodowania, które można otrzymać po wypadku dziecka) można uznać za jego wadę. To dlatego, że otrzymana rekompensata może po prostu nie wystarczyć w przypadku np. poważnego złamania nogi czy urazu głowy. W przypadku kupowanych w szkole ubezpieczeń suma ubezpieczenia wynosi najczęściej 10 tys. zł, czyli znacznie mniej niż w przypadku NNW kupowanego indywidualnie.

Jaka powinna być odpowiednia polisa?

Bardzo ważne jest, aby sprawdzić, czy w skład ubezpieczenia szkolnego wchodzi klauzula kosztów leczenia i rehabilitacji następstw nieszczęśliwych wypadków. Jeśli nie, to jest to sygnał, że warto zaopatrzyć się w dodatkową polisę uwzględniającą takie świadczenie. Gdy dziecko wybiera się na obóz sportowy, należy ponadto ocenić, czy aktywność na zimowisku będzie miała charakter amatorski czy wyczynowy (np. w ramach klubu sportowego). W drugim przypadku szkolna polisa może nie zadziałać i potrzebne będzie oddzielne ubezpieczenie.

- Szkolne NNW na pewno nie wystarczy także podczas zagranicznego wyjazdu, co związane jest z ograniczeniem zakresu tylko do wypadków oraz z najczęściej występującym ograniczeniem pokrycia kosztów leczenia wyłącznie do tych, które są poniesione w Polsce. Za granicą koszty likwidacji szkody mogą być bardzo poważne, zwłaszcza że stosunkowo często konieczna jest pilna operacja czy transportu dziecka wraz z opiekunem do Polski - dodaje Anna Materny.

PYTANIA, NA KTÓRE WARTO ODPOWIEDZIEĆ PRZED WYSŁANIEM DZIECKA NA FERIE:

- Jakie może być maksymalne odszkodowanie w ramach kupionego w szkole ubezpieczenia?
- Czy w skład ubezpieczenia kupionego w szkole wchodzi klauzula kosztów leczenia i rehabilitacji NNW?
- Czy sport uprawiany przez dziecko na obozie zostanie zakwalifikowany przez ubezpieczyciela jako wyczynowy?
- Jakie mogą być koszty leczenia po wypadku za granicą?

Wybrane dla Ciebie

Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Rolnicy nie wytrzymali. Rozsypali niemieckie ziemniaki w ministerstwie
Rolnicy nie wytrzymali. Rozsypali niemieckie ziemniaki w ministerstwie
"Przestali się ukrywać". Rozbierają 100-letnią kamienicę w Gdańsku
"Przestali się ukrywać". Rozbierają 100-letnią kamienicę w Gdańsku
Mają duży dom, na ogrzewanie wydają 3 tys. zł rocznie. Oto ich metoda
Mają duży dom, na ogrzewanie wydają 3 tys. zł rocznie. Oto ich metoda
Tony zepsutej żywności jechały do Polski. Posypały się zakazy
Tony zepsutej żywności jechały do Polski. Posypały się zakazy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Wynosił drobne rzeczy z firmy. Wyszła duża kwota. Grozi mu więzienie
Wynosił drobne rzeczy z firmy. Wyszła duża kwota. Grozi mu więzienie
Ile gotówki na miesiąc kryzysu? Warto ją schować w bezpiecznym miejscu
Ile gotówki na miesiąc kryzysu? Warto ją schować w bezpiecznym miejscu