Czy zawsze piszesz prawdę w swoim CV? - raport z ankiety
Podawanie nieprawdziwych danych w dokumentach składanych podczas rekrutacji jest zjawiskiem dość często spotykanym. Może nie byłoby to niczym niezwykłym, ale w Polsce powszechne jest... ukrywanie swojego wykształcenia i kwalifikacji zawodowych!
Pisanie prawdy w CV jest najpopularniejszą opcją w prezentowaniu przyszłemu pracodawcy swojej kandydatury - opowiedziało się za nią aż 61% użytkowników, czyli przeszło połowa badanych (zobacz wyniki).
Następnym praktykowanym sposobem jest częściowe ubarwianie informacji zawartych w CV, które praktykuje 29% naszych respondentów.
7% spośród 1984 głosujących decyduje się ukrywać w swoim CV wyższe wykształcenie, co podyktowane jest obawą odrzucenia kandydatury przez pracodawcę.
Natomiast procent "CV-kłamczuchów" jest wyjątkowo niski - wynosi jedynie 3% ankietowanych! Stanowi to dowód, iż naprawdę poważnie traktujemy sprawę pisania *CV jako naszej wizytówki *w oczach potencjalnego przyszłego szefa.
Badania przeprowadzone ostatnio w Wielkiej Brytanii wykazały, że kandydaci starający się o pracę kłamią w swoich CV. Grupa doradztwa The Risk Advisory Group (TRAG), która przebadała 3,7 tys. dokumentów złożonych w 2006 roku w brytyjskich firmach stwierdziła, że ponad połowa z nich mija się z prawdą, a w co piątym CV znajdują się "istotne kłamstwa".
Nie dysponujemy niestety wynikami podobnych badań dotyczących Polaków, ale otrzymujemy sygnały, iż również u nas podawanie nieprawdziwych danych w dokumentach składanych podczas rekrutacji jest zjawiskiem dość często spotykanym. Może nie byłoby to niczym niezwykłym, gdyby kandydaci próbowali zawyżać swoje kwalifikacje, aby lepiej wypaść w oczach pracodawcy, ale jak piszą internauci, w Polsce powszechne jest... ukrywanie swojego wykształcenia i kwalifikacji zawodowych!
"Dopóki chwaliłem się studiami i różnymi wyróżnieniami, nie mogłem znaleźć pracy" - napisał jeden z użytkowników naszego serwisu - "Jak tylko wykreśliłem studia i wyróżnienia z życiorysu zostawiając jedynie technikum, praca znalazła się w 2 dni".
Co jest powodem tej chorej sytuacji? Czy pracodawcy obawiają się, że dobrze wykształcony człowiek może zrezygnować z pracy kiedy dostanie lepszą ofertę, zgodną z jego kwalifikacjami? A może słabo wykształceni i słabo wykwalifikowani kierownicy boją się konkurencji? Co o tym sądzicie? Chcemy poznać Wasze zdanie!
Zobacz też: