Decathlon wycofuje kurtki dla dzieci. Sznurek przy szyi może teoretycznie grozić uduszeniem
Decathlon informuje klientów, że umieszczony przy szyi sznurek w kurtce dla dzieci stwarza potencjalne niebezpieczeństwo uduszenia. Choć firma nie odnotowała dotąd żadnego wypadku, postanowiła profilaktycznie wycofać ten produkt ze sprzedaży. Klienci mogą towar zwrócić lub naprawić, także we własnym zakresie.
Sprawa dotyczy kurtki Kipsta T500 w wersji czarnej (numer produktu 8364291) i niebieskiej (numer produktu 8364292). Decathlon informuje o wycofaniu tego produktu w ogłoszeniu na swojej stronie internetowej.
"Ze względu na tak ważne dla nas bezpieczeństwo oraz w celu lepszego zaspokojenia potrzeb swoich klientów, zespół marki Kipsta informuje, że sznurek przy szyi stwarza potencjalne niebezpieczeństwo uduszenia/ryzyko dla układu oddechowego" - czytamy na stronie popularnego sklepu sportowego.
Wideo: Nabywcy mieszkań będą lepiej chronieni. UOKiK chce zmian w ustawie
Jak wyjaśniono, wada ta może skutkować ryzykiem zaczepienia o elementy wykorzystywane podczas gry i zabawy lub występujące na boisku czy miejscu aktywności.
Decathlon zaznacza, że od początku wprowadzania do obrotu tych produktów nie odnotowano żadnego wypadku, a wycofanie ich ze sprzedaży to działanie profilaktyczne.
Dobrą informacją dla klientów, którym kurtka odpowiada, jest to, że mogą nadal jej bezpiecznie używać. Warunkiem jest dokonanie drobnej modyfikacji, którą można zlecić pracownikom Decathlonu lub wykonać samodzielnie.
Firma zamieściła na swojej stronie krótkie wideo, w którym tłumaczy, w jaki sposób pozbyć się potencjalnie niebezpiecznego sznurka.
Można też oddać kurtkę do najbliższego sklepu Decathlonu, gdzie zostaną zwrócone pieniądze za jej zakup.
