Dewizy z PRL pod lupą fiskusa

Dewizy z PRL pod lupą fiskusa
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

12.08.2013 08:09, aktual.: 13.08.2013 19:36

Pracowałeś za granicą? Przywiozłeś pieniądze? Urząd skarbowy nawet po 30 latach może zapytać, skąd je masz, i rozpocząć postępowanie z zamiarem nałożenia 75-procentowego podatku - informuje "Dziennika Gazeta Prawna".

O takiej sytuacji poinformowała gazetę czytelniczka z Warszawy. Kobieta, dziś już starsza osoba, razem z mężem pracowała na czarno w latach 80. na Zachodzie. Przywóz zarobionych pieniędzy celnikom zgłaszali na granicy, a następnie wpłacali je do banku w Polsce.

Do 1989 roku małżeństwo uskładało w sumie 50 tysięcy dolarów. Dopiero w 2010 roku sięgnęli po oszczędności i wydali je na zakup za 220 tysięcy złotych domku pod miastem. Wtedy do akcji wkroczył fiskus.

Urzędnicy skarbówki twierdzą, że nie mają dowodu legalności zarobków z lat 80. XX w. i dlatego chcą nałożyć 75-proc. karny podatek. Nie pomagają zeznania czterech świadków, którzy potwierdzają wyjazdy małżeństwa do pracy za granicą, ani fakt, że pieniądze przez cały czas leżały na koncie w polskim banku.

Każdy może obawiać się domiaru

Eksperci zwracają uwagę, że przepisy dotyczące opodatkowania dochodów z nieujawnionych źródeł przysparzają zmartwień wielu osobom w Polsce. - Nie chodzi, niestety, tylko o tych, którzy uzyskiwali dochody ze źródeł nielegalnych lub unikali płacenia podatków - mówi Krzysztof Dyba, doradca podatkowy w kancelarii Domański Zakrzewski Palinka. - Postępowania wszczyna się także wobec osób starszych, które uzyskiwały dochody przez wiele lat i nie są w stanie ich teraz udokumentować - dodaje.

Podatnicy cierpią ze względu na niejasną i lakoniczną definicję dochodów z nieujawnionych źródeł zawartą w ustawie. Właściwie każda osoba, która przez lata osiągała dochody i nie ma jednoznacznych dowodów na ich źródło i wysokość może obawiać się domiaru.

Czekając na przedawnienie

W sporze z fiskusem sprzymierzeńcem w takich sprawach może okazać się czas. Istnieje szansa na przedawnienie.

- Zobowiązanie nie powinno powstać, jeżeli decyzja ustalająca zostanie doręczona po upływie 5 lat od końca roku, w którym podatnik powinien złożyć rozliczenie roczne obejmujące sporny dochód. Zatem dochody z pracy na czarno uzyskane w roku 2006 i wcześniej nie będą podlegać opodatkowaniu - podkreśla ekspert z CMS Cameron McKenna.

W przypadku dochodów z lat 80. XX w. można też powoływać się na zasadę, że prawo nie działa wstecz. 75 proc. podatku od nieujawnionych dochodów wprowadzono w 1992 r.

Z kolei dochody z pracy za granicą mogą w ogóle nie podlegać opodatkowaniu w Polsce. Trzeba dokładnie sprawdzić okoliczności oraz przeanalizować umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania.

skarbówkakontrolapraca na czarno
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (633)
Zobacz także