Dlaczego tak mało kobiet studiuje na politechnice?

Kobiety stanowią ok. 30% ogólnej liczby
studentów na politechnikach w Polsce. Na kierunkach ściśle
technicznych nadal to tylko od kilku do kilkunastu procent -
wynika z danych zebranych na potrzeby akcji "Dziewczyny na
politechniki!", która ma to zmienić. - Kobiety bardzo dobrze sprawdzają się w
zawodach inżynierskich - twierdzi rektor Politechniki Warszawskiej prof. Włodzimierz Kurnik.

Procentowo największy udział studentek - 49,2% - jest na Akademii Technologiczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej i na Politechnice Koszalińskiej - 42,7%; najmniejszy zaś na Politechnice Poznańskiej - 21,3% i w Wojskowej Akademii Technicznej - 16,7%.

Najmniej kobiet jest na wydziałach: elektrycznym, elektrotechnicznym, robotyki i budownictwa. Rekordzistami w tym zakresie są: Wydział Elektryczny Politechniki Śląskiej, gdzie kobiety stanowią 1,6% studiujących oraz Wydział Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej - 1,8%.

Największy odsetek studentek - 77% - jest na Wydziale Technologii Materiałowych i Wzornictwa Tekstyliów Politechniki Łódzkiej. Ponad 70% studiujących stanowią kobiety także na Wydziale Humanistycznym Akademii Górniczo-Hutniczej (75,7%), Wydziale Biotechnologii i Nauk o Żywności Politechniki Łódzkiej (73,4%), Wydziale Chemicznym Politechniki Rzeszowskiej (72,4%) i w Instytucie Wzornictwa Politechniki Koszalińskiej (70,6%).

Jak przypomniała pełnomocnik rządu ds. równego statutu Elżbieta Radziszewska podczas konferencji prasowej w Kancelarii Premiera, poświęconej akcji "Dziewczyny na politechniki!", w Strategii Lizbońskiej zapisano konieczność wykorzystywania potencjału intelektualnego, jaki drzemie w całych społeczeństwach, we wszystkich jego grupach.

- Dlatego chcemy zachęcić dziewczyny, by włączyły się w nurt budowania społeczeństwa nowoczesnego technologicznie (...) Mniej kobiet aktywnych w "życiu technicznym" to mniejsze szanse rozwoju społeczeństwa - powiedziała Radziszewska.

Zauważyła, że już dziś w Polsce brakuje ponad 30 tys. pracowników z wyższym wykształceniem technicznym różnych specjalności, prognozuje się zaś, że za trzy lata brakować będzie blisko 50 tys. takich osób. - Jest teraz ostatni dzwonek, by aktywizować młodych ludzi, zarówno chłopców, jak i dziewczęta, by podjęli studia techniczne - oceniła Radziszewska.

Podkreśliła, że jednocześnie trzeba walczyć ze stereotypem, iż istnieją zawody i kierunki studiów "męskie" i "żeńskie", za te pierwsze uważane są studia techniczne. Jak mówiła pełnomocnik, nadal są one postrzegane jako trudniejsze, "brudne" i wymagające siły fizycznej. - Tymczasem tak nie jest - podkreśliła.

Wtórował jej były przewodniczący Konferencji Rektorów Polskich Uczelni Technicznych, wieloletni rektor Politechniki Łódzkiej prof. Jan Krysiński. - Kobiety bardzo dobrze sprawdzają się w zawodach inżynierskich. Są precyzyjne, dokładne, wytrwałe - ocenił. - Są zdyscyplinowane, rzetelne i kreatywne. To pożądane cechy dobrego inżyniera - dodał rektor Politechniki Warszawskiej prof. Włodzimierz Kurnik.

Z danych zebranych dla akcji "Dziewczyny na politechniki!" wynika także, że kobiety stanowią 33,8% ogółu doktorantów na publicznych uczelniach technicznych. Udział kobiet w ogólnej liczbie pracowników naukowych na polskich uczelniach technicznych wynosi 28%. Kobiety z tytułem profesora na tych uczelniach stanowią 12% wszystkich profesorów.

Wśród rektorów polskich uczelni technicznych jest tylko jedna kobieta - prof. Maria Nowicka-Skowron, rektor Politechniki Częstochowskiej. Na ponad 70 prorektorów polskich politechnik jest tylko pięć kobiet, a na szczeblu władz dziekańskich - wśród 164 dziekanów - jest 10 kobiet.

Najwięcej kobiet we władzach różnego szczebla mają Politechnika Białostocka i Politechnika Opolska. Żadnej kobiety od stanowiska rektora do poziomu władz dziekańskich nie mają: Politechnika Wrocławska, Koszalińska, Gdańska, Rzeszowska, Śląska, AGH i Łódzka - czyli jedna trzecia polskich publicznych uczelni technicznych.

"Akcja dziewczyny na politechniki!" jest wspólnym projektem Konferencji Rektorów Polskich Uczelni Technicznych i Fundacji Edukacyjnej "Perspektywy". Jej celem jest zachęcanie uczennic szkół ponadgimnazjalnych do podejmowania studiów inżynierskich, zwłaszcza na kierunkach stricte technicznych.

Patronat nad akcją objęły: pełnomocnik rządu ds. równego statutu Elżbieta Radziszewska, minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka, minister edukacji Katarzyna Hall i prezes Urzędu Patentowego Alicja Adamczak.

W kulminacyjnym dniu tegorocznej, II edycji akcji - 23 kwietnia - na prawie wszystkich polskich publicznych uczelniach technicznych odbędzie się "Dzień otwarty tylko dla dziewczyn". Informacje na temat jego przebiegu w poszczególnych uczelniach można znaleźć na stronie internetowej www.dziewczynynapolitechniki.pl.

Podobne akcje organizowane są w innych krajach europejskich (Girls' Day - w Niemczech, Austrii, Szwajcarii) i Stanach Zjednoczonych (Women in Engineering). Ich organizatorzy zauważają, że dzięki nim zwiększa się zainteresowanie studiami technicznymi w ogóle, także wśród chłopców.

Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok