Doradca prezydenta Obamy za ratowaniem banków pieniędzmi prywatnymi

Rząd USA oczekuje, że prywatny
kapitał wesprze skarb państwa w działaniach na rzecz poprawy
kondycji amerykańskich banków - oświadczył w niedzielę w programie
telewizyjnym "Fox News Sunday" doradca prezydenta Baracka Obamy
Austan Goolsbee.

Według niego należy również podjąć wszelkie wysiłki, by wynoszący obecnie 8 procent wskaźnik bezrobocia w Stanach Zjednoczonych nie osiągnął poziomu dwucyfrowego.

Jak zaznaczył prezydencki doradca, zaproponowane przez Obamę partnerstwo publiczno-prywatne w ratowaniu banków "jest kluczowym elementem planu, ale nie jedynym elementem kluczowym", a pierwszym etapem całego przedsięwzięcia musi być "staranne sprawdzenie, w jakiej sytuacji są banki".

"Lepiej jest robić to wspólnie z kapitałem prywatnym. Jak sądzę, istnieje uzasadnione oczekiwanie, że ludzie wezmą w tym udział" - powiedział Goolsbee.

Wskazał również, że nie da się uniknąć "testów na wytrzymałość", sprawdzających zdolność banków do uporania się z obecnym kryzysem. Jak powiedział prezydencki doradca, administracja Obamy jest "otwarta na wszelkie pomysły" w dziedzinie reformy służby zdrowia, w tym na opodatkowanie zdrowotnych świadczeń pracowniczych, "ale nie ma tego w (obecnym) prezydenckim budżecie".

"Są pewni ludzie w Kongresie, którzy to forsują, ale nie jest to pomysł prezydenta. Będziemy robić co się da, aby zapewnić wszystkim Amerykanom dostępną opiekę zdrowotną dobrej jakości" - podkreślił.

Wchodzący w skład Rady Doradców Ekonomicznych Białego Domu Goolsbee jest profesorem University of Chicago, specjalizując się w polityce podatkowej i handlu internetowym.(PAP)

dmi/ ro/ bas/

Źródło artykułu:PAP
finansegiełdabanki

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)