Trwa ładowanie...

Dowgielewicz: pobudzenie europejskiej gospodarki, to teraz zadanie Tuska

Danie impulsu europejskiej gospodarce, to jedno z najważniejszych zadań, które stoją przed Donaldem Tuskiem jako szefem Rady Europejskiej - uważa Mikołaj Dowgielewicz, były minister ds. europejskich. Wybór Tuska ocenił jako wspaniałe zwieńczenie 10 lat Polski w UE.

Dowgielewicz: pobudzenie europejskiej gospodarki, to teraz zadanie TuskaŹródło: AFP, fot: attila kisbenedek
d28lkhh
d28lkhh

Zdaniem Dowgielewicza - obecnie wicegubernatora Banku Rozwoju Rady Europy - jednym z najważniejszych zadań Tuska będzie gospodarka. - Problemem wewnątrz Unii jest przede wszystkim stagnacja gospodarcza. Rada Europejska musi nadawać impuls działaniom reformatorskim. Szczególnie jeśli chodzi o strefę euro, tu będzie wielka rola Tuska - powiedział Dowgielewicz PAP w sobotę.

Kolejnym trudnym wyzwaniem - wyliczał - będzie negocjowanie z Wielką Brytanią warunków koniecznych, żeby pozostała członkiem Unii Europejskiej.

Jeśli chodzi o kontekst międzynarodowy, wielki trud będzie ciążył na barkach Donalda Tuska ze względu na sytuacje kryzysowe w otoczeniu Unii - podkreślił były minister. - To przede wszystkim Ukraina, ale także pogarszająca się sytuacja na Bliskim Wschodzie i w Iraku - dodał. To nie są decyzje - zaznaczył Dowgielewicz - gdzie UE odgrywa pierwszorzędną rolę. - To wszystko musi się dziać w porozumieniu z Amerykanami, to będzie także wymagało dużej pracy - ocenił.

Wśród innych zadań, z którymi będzie się musiał zmierzyć Tusk to - według Dowgielewicza - dalsze prowadzenie umowy handlowej UE-USA. - Tu w grę wchodzi nie tylko wymiar gospodarczy, ale i polityczny - szczególnie w kontekście kryzysu bezpieczeństwa, który jest wokół UE, myślę, tu o Ukrainie, ważne jest, by Unia ponownie podkreśliła swoje bliskie związki ze światem atlantyckim - powiedział były minister.

d28lkhh

Ocenił też, że Tusk będzie innym przewodniczącym niż Herman Van Rompuy. - Będzie bardziej aktywny w stosunku do europejskiej opinii publicznej - uważa.

- Wybór Donalda Tuska to przyznanie, że Polska, ale i inne "nowe kraje członkowskie" są w sercu Europy. I to jest bardzo ważny sygnał dla obywateli całej Unii - podkreślił Dowgielewicz. - Wiem coś o tym - dodał - bo mieszkam we Francji, gdzie są jeszcze różne emocje związane z rozszerzeniem Unii 10 lat temu.

Według Dowgielewicza, wybór Tuska to też ważny sygnał do naszych sąsiadów, w tym do Rosji. - Unia, w momencie, kiedy mamy do czynienia z najpoważniejszym kryzysem bezpieczeństwa od kilku dekad, nominuje polityka, który jest w kryzys ukraiński tak zaangażowany. To nie jest polityk, który będzie miał naiwne przekonania dotyczące natury tego kryzysu - ocenił.

Wybór Tuska nie oznacza, że nie mamy szans na dobrą tekę komisarza - podkreślił były minister. - To są inne rozgrywki. Polska ma nadal szanse na dobre portfolio. Myślę, że najlepsza byłaby energia, ale gdyby kandydatem była premier Bieńkowska, może wchodzić w grę np. transport - dodał.

d28lkhh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28lkhh