Drogą w lepszą przyszłość. Fundusze Europejskie dla naszego komfortu i bezpieczeństwa
Tysiące kilometrów dróg, mosty, tunele i skrzyżowania poprawiające bezpieczeństwo, komfort jazdy i stan środowiska. Unijne wsparcie przyspieszyło stosowanie nowoczesnych technologii w infrastrukturze drogowej. Przełomowych przykładów nie brakuje.
Dzięki Funduszom Europejskim do realizacji inwestycji drogowych wykorzystuje się dziś nowoczesne technologie, które zwiększają komfort i bezpieczeństwo użytkowników. Realizatorzy dbają także o to, by rozwiązania były ekologiczne. Liczy się wszystko: od technologii budowy przez wykorzystane systemy zabezpieczeń, a nawet skład chemiczny nawierzchni, gwarantujący bezawaryjność i dłuższy czas eksploatacji. Wiele z tych inwestycji jest ratunkiem dla okolicznych mieszkańców i znacząco wpływa na poprawę standardu ich życia.
Ominąć Ursynów
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, największy beneficjent Programu Infrastruktura i Środowisko na lata 2014–2020, realizuje aż 77 projektów z blisko 40 mld zł dofinansowaniem UE. Do końca lipca 2022 r. GDDKiA udostępniła blisko 1500 km dróg, w tym 162 km autostrad i 1184 km dróg ekspresowych. Powstały też obwodnice 28 miast.
Najdłuższy tunel drogowy w Polsce – pod warszawskim Ursynowem ma ponad 2,3 km długości i jest ostatnim elementem budowy trasy S2, jednej z największych inwestycji drogowych w Polsce. Tunel ma po trzy pasy ruchu w każdą stronę i dodatkowy pas awaryjny. Do jego budowy zużyto ponad 36 tys. ton stali oraz blisko 410 tys. m³ betonu. Budowano go metodą odkrywkową, najpierw wykonano ściany szczelinowe, następnie strop, spod którego wydobyto grunt. Prace zaczęły się w marcu 2016 r., a zakończyły w grudniu 2021 r.
Budowa S2 na odcinku Puławska–Lubelska, czyli Południowej Obwodnicy Warszawy kosztowała 4 mld zł, dofinansowanie UE wyniosło blisko 1,7 mld zł . Sam tunel, najdroższa część inwestycji, pochłonął 1,2 mld zł.
Wyzwaniem była m.in. budowa odcinka pod linią metra. Udało się to zrobić bez wstrzymywania ruchu pociągów. Wysokość ścian szczelinowych w tym miejscu wynosi aż 29 m.
Szybciej i w większym komforcie
– Tą trasą przejeżdża 60–80 tys. samochodów dziennie – wylicza Piotr Chałka, naczelnik wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa GDDKiA, oddział Warszawa. – Dzięki tunelowi ruch relacji wschód-zachód odbywa się bezkolizyjnie drogami szybkiego ruchu, co znacznie ułatwiło komunikację między dzielnicami – zapewnia.
Obiekt jest wyposażony w liczne systemy bezpieczeństwa i zarządzania ruchem. – Mówimy o 13 systemach i 11 podsystemach sterowania oraz zarządzania tunelem, 130 kamerach, 62 szafach aparatury kontrolno-pomiarowej i automatyki, 112 szafach z urządzeniami służącymi do zasilania obiektu, 152 klapach systemu wentylacji i 38 niszach alarmowych wyposażonych w system komunikacji SOS, koce i gaśnice – wyjaśnia Piotr Chałka.
Sytuacja w tunelu jest monitorowana przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Obraz analizują pracownicy Centrum Zarządzania Tunelem. Wizyjny system dozoru posiada funkcję automatycznego wykrywania określonych zdarzeń, np. pojawienie się pieszego, zatrzymanie pojazdu lub jazdę pod prąd. Algorytmy są w stanie identyfikować, monitorować oraz zgłaszać sytuacje mogące stanowić potencjalne ryzyko wypadku lub pożaru.
Połączyć wyspy
40 min, a w sezonie letnim i w godzinach szczytu 70-80 min – tyle średnio zajmuje przedostanie się mieszkańcom Świnoujścia promem do centrum miasta. Turyści zaś muszą korzystać z innego promu – oddalonego od centrum. Wyspy Wolin i Uznam rozdziela rzeka Świna, która w tym miejscu ma szerokość ok. 300 m. Budowa tunelu łączącego obie wyspy wpłynie na przepustowość, tempo przemieszczania się oraz komfort dojazdu mieszkańców i turystów.
– Czas przejazdu skróci się do kilku minut – wyjaśnia Mateusz Grzeszczuk, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Szczecinie.
Maszyna do drążenia tuneli – TBM o imieniu Wyspiarka (ang. Tunnel Boring Machine) – została wykonana na specjalne zamówienie w Chinach wyłącznie do realizacji inwestycji w Świnoujściu. Składa się z 98 zestawów, tarczy, pomostu i trzech suwnic. Waży 3120 ton i ma 101 m długości, z czego sama tarcza waży 280 t, a jej średnica ma 13,46 m. Maszyna drążyła tunel i jednocześnie układała betonowe pierścienie (łącznie 780). Wydrążenie blisko 1500 m tunelu zajęło ok. pół roku. Ogromne wiertło pracowało w tempie 8 m na dzień.
Droga ewakuacyjna poprowadzona jest pod jezdnią. Będzie się do niej schodziło dwoma klatkami, które znajdują się poza obrębem tunelu. Żeby je wykuć, trzeba się było przebić przez wykonaną już obudowę tunelu, a otaczający otwór grunt zamrozić wodą schłodzoną do -35°C. Dopiero w tak zamarzniętej strukturze można było wykuwać przestrzeń, zaizolować ją, postawić konstrukcję żelbetową i stworzyć odpowiednie warunki do wiązania betonu. Gdy droga ewakuacyjna uzyskała pełną wytrzymałość, można było ponownie rozmrozić grunt.
Tunel z ruchem w dwóch kierunkach, ma zostać oddany do użytku w przyszłym roku. Inwestycja jest warta 915 mln zł, z czego prawie 776 mln zł dofinansowuje UE.
Drogi z betonu gwarantują bezpieczeństwo
Poprzeczne pęknięcia w nawierzchni asfaltu, tzw. dylatacje przyspieszają niszczenie dróg. Problem znany drogowcom od lat uda się rozwiązać dzięki nowatorskiej nawierzchni. Takiej, jakiej 2 km położono na odcinku drogi ekspresowej S7 Pieńki-Płońsk.
Zastosowano tam nawierzchnię z betonu cementowego o ciągłym zbrojeniu. To nietypowa technologia. Pod warstwę cementu kładzie się metalową kratę zrobioną z podłużnych prętów o średnicy 20 mm (odległość między prętami wynosi 18 cm) oraz prętów poprzecznych ułożonych pod kątem 65° (co 70 cm). Na początku i końcu odcinka montuje się żebra przytwierdzające. To technologia wykorzystywana w Europie, m.in. w Anglii, Belgii i Francji oraz w USA. W Polsce do tej pory stosowano ją na niewielkich odcinkach autostrad A2 i A4.
50 metrów cementowej nawierzchni (zamiast zwykle stosowanej bitumicznej) położono m.in. na odcinku mostu nad Raciążnicą. To pierwszy taki przypadek w Polsce.
Nowatorskie rozwiązanie pozwalające sprawdzić nową technologię, jest częścią większego projektu obejmującego budowę drogi ekspresowej S7 Napierki–Płońsk. Wartość inwestycji to ponad 1 mld zł.
Dzięki Funduszom Europejskim z Programu Infrastruktura i Środowisko budowa może przebiegać w sposób nowoczesny, zaś projektanci i technolodzy mogą wykorzystać innowacyjne rozwiązania. Wszystko po to, by było bezpieczniej i bardziej ekologicznie, a inwestycje były bardziej trwałe i nie wymagały częstych remontów. Te drogi mają ogromny wpływ na to, jak nam się żyje.