Drożejąca ropa naftowa

Poprawa sytuacji na międzynarodowych rynkach finansowych pozytywnie wpłynęła na notowania surowców. Wzrost apetytu na bardziej ryzykowne aktywa wraz ze spadkiem obaw o kondycję finansową, niektórych gospodarek Eurolandu przełożyły się na napływ kapitału na rynek towarowy.

Cena ropy naftowej Brent ustanowiła nowego tegoroczne szczyt pokonując bardzo istotny poziom oporu 90 USD za baryłkę. Przebicie tej bariery otwiera drogę do dalszej zwyżki w kierunku 100 USD. Oprócz napływu kapitału na rynek ropy w wyniku rosnącego apetytu na ryzyko bardzo istotnym czynnikiem pro wzrostowym jest także sroga zima. Ujemne temperatury przekładają się na większe zapotrzebowanie na surowce energetyczne w tym ropę i produkty ropopochodne. Zeszłoroczny sezon grzewczy stanowił silne wsparcie dla cen „czarnego złota” i najprawdopodobniej w tym roku będzie podobnie. Z tego też względu cena ropy naftowej ma przed sobą potencjał do dalszych wzrostów.

Dość nietypowo w czasie „kryzysu zadłużenia” w strefie euro zachowywało się złoto. Cena kruszcu pozostawała względnie stabilna, podczas gdy jeszcze na wiosnę w czasie zawirowań wokół Grecji złoto stanowiło bezpieczną przystań. Brak wzmożonego zainteresowania tym kruszcem świadczy o jedynie przejściowym charakterze ostatniego pogorszenie sentymentu na rynku. Wraz z powrotem dolara do osłabienia wobec euro, a wiele na to wskazuje, że po silnej przecenie w notowań EUR/USD nastąpi trwalsze odbicie również wyceniane w amerykańskiej walucie, złoto ma szansę na pokonanie ustanowionych niedawno historycznych szczytów.

Sporządził:
Zespół GO4X

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)