Droższe towary i usługi. Oto na co w najbliższym czasie wydamy więcej pieniędzy
Woda, prąd, artykuły spożywcze, paliwo... W najbliższym czasie szykuje się mnóstwo podwyżek cen i usług. Powoli bowiem wychodzimy z deflacji, a rząd nakłada kolejne podatki, które zakończą się wzrostem cen dla konsumentów. Oto jakich podwyżek możemy się spodziewać w najbliższym czasie i czym są one spowodowane.
Do niedawna ceny w sklepach spadały średnio o 0,6-0,8 proc. rocznie. Wszystko jednak wskazuje, że wychodzimy z deflacji. W czerwcu ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,2 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca. Według analityków inflacja powinna się pojawić pod koniec tego roku, a to oznacza, że więcej zapłacimy w sklepach i za usługi.
Na wyższe ceny wpływają rosnące ceny ropy, spadający kurs złotego oraz wprowadzane przez rząd nowe podatki i opłaty. Kosztowny program 500+ i inne gospodarczo-społeczne plany rządu trzeba bowiem z czegoś opłacić. Margaret Thatcher miała rację, przekonując: "Jeżeli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma własnych pieniędzy."
Zobacz, za co zapłacisz więcej.