Drożyzna na Wyspach. Pokazała ceny polskich produktów

Droga żywność to nie tylko realia Polski. Jak podaje ,,Fakt", klientka nie mogła uwierzyć, gdy zobaczyła ceny polskich produktów w jednym ze sklepów w Wielkiej Brytanii. Okazuję się, że za granicą są one często dwukrotnie wyższe od tych w Polsce.

Polskie produkty na Wyspach są często dwukrotnie droższe niż u nas w kraju
Polskie produkty na Wyspach są często dwukrotnie droższe niż u nas w kraju
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | MAREK SLUSARCZYK

11.07.2023 | aktual.: 11.07.2023 11:20

Według portalu monito.com w Wielkiej Brytanii mieszka ponad milion Polaków. Stanowimy drugą co do wielkości grupę emigrantów na Wyspach.

Wielka Brytania pozostaje drugim największym odbiorcą produktów rolno-spożywczych z Polski z udziałem na poziomie 7,8 proc. Część tych produktów jest sprzedawana właśnie w polskich sklepach z żywnością. Jedną z największych sieci handlowych jest - ASDA. To sieć supermarketów oferujących artykuły spożywcze, odzież, a także produkty gospodarstwa domowego - czytamy w dzienniku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cenowy zawrót głowy

Jak podaje gazeta, nasza rodaczka, robiąc zakupy w jednym ze sklepów tej sieci, ale też w magazynie "Bedronska" z towarami z Polski, Czech i ze Słowacji, napotkała całe regały wypełnione żywnością z Polski.

To jest dopiero drożyzna - skomentowała czytelniczka ,,Faktu".

Oto przykłady. Sok owocowy Kubuś (850 ml) w supermarkecie ASDA kosztuje 1,85 funta, czyli około 9,60 zł. W Polsce można go kupić za 4,60 zł. Jeszcze droższy jest popularny sok Tymbark, sprzedawany nad Wisłą za 6-7 zł. W Wielkiej Brytanii jego cena to 2,65 funta, czyli około 14 zł.

Klienta znalazła na półkach sklepów również chipsy Cranchips (180 g) za 1,85 funta, czyli 9,60 zł. W Polsce takie opakowanie kosztuje niecałe 7 zł. Z kolei za paluszki Lajkonik (70 g) trzeba zapłacić 95 pensów, czyli 5 zł. W naszym kraju są o połowę tańsze. Drogi jest także majonez. Za mały słoiczek sosu Winiary sklep ASDA życzy sobie 2,10 funta, czyli około 11 zł. U nas można go kupić za 6 zł - przytacza przykłady "Fakt".

Batony i kiszonki w przystępnych cenach

Jednak nie wszystkie polskie produkty są sprzedawane po wyraźnie wyższych cenach niż w Polsce. Dla przykładu baton Grześki kosztuje 35 pensów, czyli około 1,90 zł. W Polsce można go kupić za niecałe 1,50 zł. Niezbyt wygórowane są także ceny polskich kiszonek. Słoik kwaszonych ogórków (850 g) kosztuje w Wielkiej Brytanii 1,75 funtów, czyli 9 zł.

Nad Wisłą trzeba za niego zapłacić 7-8 zł. Słoik kiszonej kapusty (850 g) jest sprzedawany na Wyspach Brytyjskich za 1,15 funta, czyli około 6 zł. W Polsce można znaleźć kapustę w takiej cenie, ale "Fakt" zauważa, że są także warianty droższe (10–12 zł).

Z najnowszego szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że inflacja w czerwcu wyniosła 11,5 proc. rdr. W 2023 r. inflacja ma wynieść 11,9 proc., a w 2024 r. – 5,2 proc.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)