Drzewa i rośliny na krakowskich Plantach policzone, są w dobrej kondycji

Inwentaryzacja nie była zwykłym liczeniem roślin. Kraków korzystając z funduszy Europejskiego Obszaru Gospodarczego prowadzi pilotażowy program, którego efektem ma być bardzo dokładny opis 100 ha terenów zielonych w mieście. Pierwszym obszarem już opisanym są Planty.

Firma pracująca na zlecenie miasta nie tylko policzyła rośliny, ale też opisała je pod kątem: gatunku, wielkości, stanu zdrowotnego, położenia względem małej i dużej architektury. Dane zostały powiązane z mapami i wprowadzane do komputera. W bazie jest zdjęcie każdego drzewa.

"Ten projekt przybliża nas do standardów, jakie są stosowane w Europie Zachodniej, gdzie każde drzewo posiada własny certyfikat i tabelę prac, które zostały przy nim zlecone i wykonane" - powiedział PAP dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej Piotr Kempf. Jak wyjaśnił, taka szczegółowa inwentaryzacja umożliwi określenie: stanu każdego drzewa i ewentualnych zagrożeń oraz zabiegów pielęgnacyjnych. "Będziemy na bieżąco wiedzieli, co dzieje się z każdym drzewem oraz ile kosztuje utrzymanie konkretnego parku. Będziemy też mogli zróżnicować standardy utrzymania zieleni miejskiej" - dodał.

Na mających blisko 21 ha Plantach zinwentaryzowano: 2 tys. 236 drzew i 3 tys. 21 krzewów. Stoi tam 658 latarni, 36 pomników, 401 koszy na śmieci, ponad 2 tys. płotków i tysiąc cztery ławki. "Te liczby pokazują, jak wiele pracy trzeba włożyć w utrzymanie tak niewielkiego terenu" - powiedział PAP zastępca dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej Łukasz Pawlik.

Dominującymi gatunkami drzew są na Plantach: klon (629 sztuk), lipa drobnolistna (362) oraz kasztanowiec biały (227). Inne to: jesion wyniosły, brzoza brodawkowata i robinia biała. "Jest to drzewostan dojrzały, choć nie określaliśmy wieku roślin bardzo dokładnie, bo nie ma pozwalającej na to metody nieinwazyjnej. Dominują drzewa o wysokości 20-25 metrów, których jest 19 proc. 15 proc. stanowią drzewa mające 25-30 metrów" - mówił Pawlik.

Z okazów rzadkich na Plantach rosną dwie sofory chińskie, jeden platan oraz jeden buk czerwony.

Specjaliści ocenili, że stan zdrowotny 85 proc. drzew jest dobry, a sześciu procent średni. "Siedem procent - 165 drzew wymaga stałej obserwacji, a 21 interwencji" - powiedział Pawlik. W trakcie inwentaryzacji okazało się, że w niektórych miejscach żywopłot grabowy, który miał odgradzać Planty od ruchu ulicznego jest pełen luk. Dlatego konieczne będzie jego odnowienie oraz prace pielęgnacyjne przy innych krzewach, w tym przy dereniu białym, wymagającym regularnych cięć.

Zajmujący się zielenią inspektorzy będą w pracy posługiwać się tabletami. W ramach pilotażowego projektu zakupiono osiem takich urządzeń, dzięki którym będąc w terenie będą oni mieli dostęp do danych i możliwość ich aktualizacji.

Inwentaryzacja jest prowadzona obecnie w Parku Krakowskim, jeszcze w rym roku rozpocznie się w Parku Jordana.

Wartość całego projektu to 3 mln 685 tys. zł, z czego 85 proc. to dofinansowanie z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego 2009-2014. Projekt obejmuje nie tylko inwentaryzację zieleni, ale także: ocenę warunków przewietrzania Krakowa, inwentaryzację pieców, kotłowni i kominków węglowych, stworzenie mapy określającej czynniki aerodynamiczne oraz komputerowego systemu zarządzania zielenią miejską.