Dzień banków centralnych
Wczorajsza sesja na rynkach światowych przyniosła dalsze pogorszenie nastrojów. Większość głównych indeksów zagranicznych kontynuowała spadki. Na rynku walutowym obserwowaliśmy wzrost awersji do ryzyka związany z obawami o siłę obecnego światowego ożywienia gospodarczego, do czego przyczyniły się słabsze dane opublikowane ze strefy euro i gospodarki amerykańskiej.
05.05.2011 | aktual.: 05.05.2011 11:19
W Eurlonadzie zarówno indeks PMI obrazujący aktywność w sektorze usług, jak i sprzedaż detaliczna spadły. Zaskakująco duży spadek zanotował również indeks ISM, z 57,3pkt. do 52,8pkt. w marcu. W dalszym ciągu jednak wskaźnik ten znajduje się powyżej bariery oddzielającej wzrost od spowolnienia gospodarczego. Spadek apetytu na ryzyko przyczynił się do umocnienia JPY. Indeks dolarowy kontynuuje spadki. Na głównej parze walutowej EURUSD obserwowaliśmy chwilowe wyjście powyżej poziomu 1,4900, a później powrót do wcześniejszego zakresu wahań 1,4760-1,4900.
W dniu dzisiejszym poznamy decyzje ECB oraz BoE w sprawie stóp procentowej. W obu przypadkach należy się spodziewać utrzymania głównej stopy procentowej na niezmienionym poziomie. Bardziej interesujące będą natomiast komunikaty towarzyszące decyzji, a także konferencja prasowa Tricheta. Przede wszystkim uwaga będzie skupiona na retoryce i tym, czy szef ECB wskaże, w jakim tempie zamierza kontynuować cykl podwyżek stóp procentowych. Mając na uwadze ostatnie dane napływające Wielkiej Brytanii, członkowie MPC jak na razie mają związane ręce jeśli chodzi o kwestię podwyżek, gdyż wysokiej inflacji towarzyszą słabe perspektywy dla brytyjskiej gospodarki.
EURPLN
Spadek apetytu na ryzyko przyczynił się do osłabienia złotego. Kurs EURPLN przetestował okolice 3,9500. Obecnie na wykresie godzinowym zaczyna nam się kształtować lekki kanał wzrostowy, którego dolne ograniczenie wyznacza najbliższe wsparcie na poziomie 3,9350 i zbiega się ze 100-okresową średnią. Aktualnym oporem pozostają okolice 3,96. Zloty znajduje się poniżej 200-okresowej średniej na wykresie w skali dziennej. Dopiero przełamanie poziomu 3,96 złotego za euro może być symptomem do większego osłabienia naszej krajowej waluty.
EURUSD
W oczekiwaniu na decyzje ECB eurodolar oscyluje w rejonie 1,4900. Rynek będzie wyczulony na słowa Tricheta w czasie konferencji prasowej, a w szczególności, czy użyje on sformułowania „wzmożona czujność”, które sugerowałoby możliwość podwyżki stóp procentowych na czerwcowym posiedzeniu. Utrzymująca się dywergencja miedzy polityką Fed i ECB powinna i tak sprzyjać kontynuacji trendu wzrostowego na EURUSD i przynieść test okolic 1,50 w najbliższym czasie. Aktualnym wsparciem pozostaje rejon 1,4750/60.
GBPUSD
GBP znajduje się pod lekką presją sprzedających na dwie godziny przed decyzją Banku Anglii odnośnie stóp procentowych. Nic nie wskazuje na możliwość rychłego zacieśnienia polityki monetarnej w tym kraju, co przy kiepskich danych z realnej gospodarki będzie negatywnie wpływało na sentyment do waluty brytyjskiej. Najprawdopodobniej dziś zostanie przełamane wsparcie w rejonie 1,6448. Jak na razie znajdujemy się w lekkim kanale wzrostowym, którego dolne ograniczenie wyznacza silniejsze wsparcie na poziomie 1,6400.
AUDUSD
Brak kontynuacji wzrostów po teście okolic 1,10 przyczynił się do realizacji zysków na parze AUDUSD, czemu towarzyszy spadek cen surowców i towarów. Opublikowane dziś w nocy dane z gospodarki australijskiej były mieszane. Sprzedaż detaliczna spadła w marcu o 0,5% wobec oczekiwanego wzrostu. Natomiast nieco wzrosła liczna wydanych pozwoleń na budowy domów. Wzrost awersji do ryzyka na globalnych rynkach może przyczynić się do rozszerzenia korekty na tej parze w rejon 1,0530.
Anna Wrzesińska, IDM SA