Dziurawy budżet na polskie dziury
Koniec zimy to tradycyjny czas jazdy wężykiem. Jak Polska długa i szeroka na naszych drogach gminnych, wojewódzkich i krajowych pojawiają się wielkie dziury. I będzie ich niestety coraz więcej, bo samorządy i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie mają pieniędzy na porządne remonty.
Drogowcy przekonują WP.PL, że nie ma czegoś takiego jak dziura w drodze. Są natomiast wykruszenia. Te pojawiają się, dlatego że w starej technologii budowy dróg nie nakładano na jezdnie warstwy ścieralnej. A ponieważ Polska leży w szczególnie nieprzyjaznym klimacie, w którym wyjątkowo często mamy przejścia z temperatury minusowej na dodatnią, to o dziury - to znaczy wykruszenia - wyjątkowo łatwo.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.