EBC: ryzyko związane z kredytami walutowymi w Polsce nie ma charakteru systemowego

Ryzyko związane z kredytami walutowymi w Polsce nie ma charakteru systemowego - ocenia EBC w opinii do projektu ustawy dotyczącej zwrotu spreadów. EBC uważa, że koszty wprowadzenia przepisów mogą być wyższe niż 3,6-4 mld zł szacowane przez autorów ustawy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia

"EBC podtrzymuje swoje uwagi dotyczące ryzyk związanych z kredytami w walucie obcej poczynione w poprzednich opiniach. Jednak w przypadku Polski ryzyka takie obecnie nie wydają się mieć charakteru systemowego i nie wydają się w sposób szczególny zagrażać stabilności finansowej. EBC zauważa również, że projekt ustawy uzasadniony jest głównie względami związanymi z ochroną konsumentów" - napisano w opinii.

"W uzasadnieniu do projektu ustawy oszacowano wynikające z jego wdrożenia koszty dla banków na kwotę pomiędzy 3,6 miliarda złotych a 4 miliardy złotych (tj. w przybliżeniu 830-920 milionów euro). Mając jednak na uwadze znaczące niejasności dotyczące metody kalkulacji kosztów oraz dodatkowe koszty operacyjne możliwe jest, że faktyczny koszt dla banków wdrożenia projektu ustawy przekroczy szacunki ustawodawcy" - dodano.

W dokumencie EBC zwrócił uwagę na szacunki NBP, według których koszty wdrożenia projektu ustawy mogą być nawet ponad dwa razy wyższe, niż wskazane w projekcie ustawy.

"Jak wskazano w poprzednich opiniach EBC, wprowadzanie rozwiązań mających skutek retroaktywny może mieć także negatywny wpływ na polską gospodarkę, jeśli doprowadzi do pogorszenia nastrojów inwestorów zagranicznych spowodowanego postrzeganym zwiększeniem braku pewności prawnej i ryzyka kraju" - napisano w dokumencie.

"W konsekwencji powyższego EBC sugeruje, aby władze polskie dokonały dogłębnych analiz mających na celu lepsze określenie wpływu projektu ustawy na stabilność finansową, w szczególności celem weryfikacji, czy wprowadzanie rozwiązań mających skutki retroaktywne może mieć negatywny wpływ na pojedyncze instytucje kredytowe, sektor bankowy i polską gospodarkę w ogólności. W szczególności należy odpowiednio uwzględnić adekwatność kapitałową instytucji, które dotknięte zostaną tą regulacją oraz transgraniczne skutki dla skonsolidowanych zysków międzynarodowych grup bankowych" - dodano.

EBC ocenił, że należy również w należyty sposób uwzględniać potrzebę uczciwego podziału obciążeń pomiędzy wszystkich interesariuszy, tym samym zmniejszając ryzyko nadużyć w przyszłości.

"EBC oczekuje również, że rozwiązania zawarte w projekcie ustawy będą odpowiednio wyważone w odniesieniu do wpływu na lokalne banki i banki znajdujące się w posiadaniu kapitału zagranicznego" - napisano.

"EBC zauważa wreszcie, że rozwiązania zaproponowane w projekcie ustawy nie eliminują wszystkich ryzyk dotyczących kredytów walutowych" - dodano.

Pierwsze czytanie prezydenckiego projektu ustawy o zasadach zwrotu niektórych należności wynikających z umów kredytu i pożyczki planowane jest na 20 października.

Projekt ustawy wpłynął do Sejmu w sierpniu. Kancelaria Prezydenta szacowała wówczas, że koszty tej operacji dla banków wyniosą 3,6-4 mld zł.

Projekt zakłada wprowadzenie limitu kwotowego w wysokości 350 tys. zł, który jest wysokością kapitału kredytu, w stosunku do której konsument jest uprawniony do żądania pomniejszenia kapitału lub zwrotu nadpłaty.

Zgodnie z projektem klient będzie mógł w terminie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy wnioskować o zwrot spreadów. Uprawnionym do złożenia wniosku będą również klienci, których umowa kredytowa już wygasła. Ustawa ma wejść w życie po upływie 30 dni od ogłoszenia.

Według autorów projektu ustawy, w dalszej kolejności powinno dojść do przewalutowania kredytów, a wymuszać je będzie między innymi zwiększanie wymogów kapitałowych dla tych kredytów.

Narodowy Bank Polski w swojej opinii do projektu ustawy szacował, że koszty wdrożenia ustawy mogą być nawet ponad dwa razy wyższe niż zakładane 3,6-4 mld zł.

Z kolei Komisja Nadzoru Finansowego szacuje, że łączne koszty dla banków, wynikające z wprowadzenia w życie projektu tzw. ustawy spreadowej, wyniosłyby 9,3 mld zł.

Wybrane dla Ciebie

Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?