Ekspert: nowością obecnego kryzysu jest niemożność stawiania prognoz

Obecny światowy kryzys wyróżnia się przede wszystkim tym, że nie sposób przewidzieć, ile będzie trwał - powiedział PAP znany włoski ekspert gospodarczy, profesor ekonomii międzynarodowej na Uniwersytecie w Turynie Mario Deaglio.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | PIERRE-PHILIPPE MARCOU

- Właśnie niemożność postawienia takiej prognozy jest jednym z elementów nowości w przypadku tego kryzysu - ocenił profesor Deaglio.

Zwrócił uwagę, że obecny kryzys przebiega wielofazowo. - Wyszliśmy z pierwszej jego fazy na początku wiosny 2009 roku, po obradach G20 w Londynie, zakończonych porozumieniem w sprawie sposobu jego przezwyciężenia. Zgodnie z tamtymi ustaleniami w ciągu czterech-sześciu kwartałów produkcja i zatrudnienie miały powrócić do poziomu sprzed kryzysu. Ten plan się nie powiódł - przypomniał ekspert, komentator ekonomiczny dziennika "La Stampa".

- Amerykanie podjęli później następną próbę wypracowania metody wyjścia z kryzysu, ale także ten plan nie przyniósł rezultatów w wymiarze realnej gospodarki - dodał Mario Deaglio. Jego zdaniem, bardzo znacząca jest niedawna wypowiedź prezesa amerykańskiej Rezerwy Federalnej Bena Bernanke, który oświadczył, że gospodarka Stanów Zjednoczonych znajduje się na skraju nowej recesji.

- Obecnie stoimy zatem wobec totalnej niepewności. Nie można przewidzieć, kiedy powrócimy do poziomu sprzed kryzysu i przede wszystkim do poprzedniej prędkości wzrostu oraz do poziomu zatrudnienia sprzed tej fazy - wskazał włoski ekonomista.

Pytany o to, jakie mogą być społeczne konsekwencje tej trudnej sytuacji we Włoszech, w Europie i na świecie odparł:
- To, co teraz widzimy, to fakt, iż z upływem kolejnych miesięcy rośnie niezadowolenie młodych ludzi, ponieważ istnieje zjawisko silnej dyskryminacji w porównaniu z pokoleniami obecnych 40-latków.

- Ludzie, którzy mają mniej niż 40 lat, mają trudności ze znalezieniem pracy, a gdy już ją znajdą, to jest ona poniżej ich kwalifikacji, źle opłacana i nietrwała. Oni do tej pory dosyć dobrze akceptowali te warunki, także dlatego, że rodziny w niektórych krajach takich jak Włochy, mają oszczędności, dzięki którym im pomagały. Ale oszczędności te zaczynają się kurczyć, rodziny nie są w stanie im dłużej pomagać i dlatego nasilają się różne formy protestu - powiedział profesor Deaglio.

Według niego, protesty społeczne, choć są jeszcze słabe, to już zaczynają być dostrzegalne. Oprócz Grecji, gdzie - jak przypomniał - problemy są najcięższe, ludzie protestowali także w Hiszpanii, Francji, Wielkiej Brytanii.

- Teraz protesty trwają w Stanach Zjednoczonych, nasilają się na Wall Street. Moim zdaniem to zjawisko na pewno będzie rosnąć. Nie wiem, czy pod względem intensywności, ale na pewno będą one coraz rozleglejsze, gdyż coraz większa liczba ludzi jest zagrożona tym, że zostaną objęci kryzysem - ocenił.

Mario Deaglio poproszony o ocenę sytuacji Polski, opisywanej przez włoskie media jako "szczęśliwa wyspa pośród kryzysu", wyraził następującą opinię:
- W dalszej perspektywie także Polska nie pozostanie taką wyspą, jeśli cała Europa i świat zwolnią tempo.

- W obecnym momencie - o ile wiem, bo choć nie jestem ekspertem w sprawie Polski, ale jest ona jednym z krajów, które obserwuję - nie ma jeszcze oznak kryzysu, które należałoby wziąć pod uwagę. Toteż uważam, że mamy przed sobą dwa-trzy kwartały bez kryzysu w Polsce. Potem zobaczymy, co się wydarzy na świecie - oświadczył włoski ekspert gospodarczy.

Z Rzymu Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?