Embargo Rosji. Zniszczone setki ton żywności

Niszczenie żywności z Zachodu, której wwóz na teren Rosji jest zakazany, wywołuje oburzenie wielu obywateli kraju, gdzie rosną wskaźniki ubóstwa.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Mikhail Klimentyev

W Rosji zniszczono już ponad 500 ton produktów spożywczych z krajów objętych embargiem. W Moskwie pojawiły się propozycje, aby w podobny sposób traktować również produkty podrobione lub wwiezione nielegalnie z zagranicy.

W Rosji zachodnia żywność objęta embargiem jest niszczona od 6 sierpnia na podstawie dekretu prezydenta Władimira Putina. Dotychczas zutylizowano 480 ton produktów roślinnych i 41 ton pochodzenia zwierzęcego. Wśród produktów wywiezionych na śmietniki są nektarynki, winogrona, jabłka, pomidory, sery i wędliny.

Szef rosyjskiej służby weterynaryjnej Siergiej Dankwert opowiedział się za tym, aby identycznymi restrykcjami objąć również podrobione towary wykryte w handlu. Jego wniosek popiera minister rolnictwa Aleksander Tkaczow. ##Polityka ważniejsza niż problemy Rosjan Niszczenie żywności z Zachodu, której wwóz na teren Rosji jest zakazany, wywołuje oburzenie wielu obywateli kraju, gdzie rosną wskaźniki ubóstwa i gdzie wciąż się pamięta o głodzie w epoce ZSRR, w tym w czasach wojny - pisze Reuters.

Reuters pisze, że nawet niektórzy sojusznicy Kremla są wstrząśnięci spalarniami żywności, a znany prawosławny duchowny nazwał akcję chorą i grzeszną.

Ponad 285 000 ludzi poparło zamieszczoną w internecie pod adresem change.org petycję, w której zaapelowano do prezydenta Putina o odwołanie decyzji i przekazywanie żywności tym, którzy jej potrzebują". ##Jest coraz drożej "Sankcje doprowadziły do wzrostu cen produktów spożywczych na półkach. Rosyjscy emeryci, weterani, wielodzietne rodziny, niepełnosprawni i inne grupy ubogich musiały bardzo ograniczyć swą dietę, wręcz do głodowania. Jeśli można zjeść te produkty, to po co je niszczyć?" - napisano w petycji.

Krytycy nowych przepisów twierdzą też, że w Rosji, gdzie korupcja jest czymś powszechnym, nawet wymóg, by niszczenie było nagrywane na wideo, nie uniemożliwi skorumpowanym urzędnikom "częstowania się" zabronionymi towarami.

Po upadku ZSRR Rosjanie zaczęli nabierać apetytu na importowaną żywność z Zachodu - począwszy od tanich ćwiartek amerykańskich kurczaków na wyrafinowanych francuskich serach dla nowobogackich kończąc - pisze Reuters.

Agencja przypomina, że obecnie rosnące ceny żywności dotykają mocno ubogich w czasie, gdy gospodarka jest w kryzysie z powodu sankcji i wielkiego spadku cen ropy naftowej - głównego produktu eksportowego Rosji. Rubel stracił do dolara ponad 40 proc., a inflacja wynosi 15 proc. - zauważa Reuters.

Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł