Emeryci mogą stracić 500+. Wszystko przez niedopracowane przepisy
Już za dwa miesiące nawet 120 tys. osób straci 500+ dla osób niesamodzielnych. Wszystko przez przepisy, które w intencji ustawodawcy mają pomóc, ale w praktyce spowodują odcięcie ludzi od świadczeń.
500+ dla niesamodzielnych pobiera ponad 200 tys. osób, z których aż 70 tys. beneficjentów to seniorzy po 75. roku życia. Na dodatkowe pieniądze na nie liczyć osoby, których renta lub emerytura – razem z nowym świadczeniem – nie przekracza 1600 zł brutto. To oznacza, że świadczenie w maksymalnej wysokości, czyli 500 zł miesięcznie, należy się tylko wtedy, gdy dochody nie przekraczają 1100 zł brutto – zauważa "Fakt".
Tymczasem 1 marca zostanie przeprowadzona waloryzacja i najniższa emerytura wzrośnie o 100 zł – do 1200 zł. Tym samym beneficjenci 500+ stracą prawo do świadczenia w maksymalnej wysokości, gdyż przekroczą ustawowy próg. Dobrze zaprojektowane przepisy wymagają tego, by podnoszeniu świadczeń, od których wypłaty zależy przyznanie innych świadczeń – automatycznie zmieniły się progi dochodowe. W tym przypadku o tym jednak albo zapomniano, albo z premedytacją postanowiono pozbawić 120 tys. osób tego uprawnienia.
Obejrzyj: Kredyty dla firm. Oto co musisz wiedzieć
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl