Emerytury po nowemu? Będą się liczyły przepracowane lata

Koniec pracy przed 60? To możliwe pod warunkiem, że przepracuje się 35 lat w przypadku kobiet lub 40 w przypadku mężczyzn. Trwają prace nad przepisami o emeryturach stażowych.

emeryci emerytura ławka park senior emeryt spacer seniorzy
emeryci emerytura ławka park senior emeryt spacer seniorzy
Źródło zdjęć: © money.pl | Rafał Parczewski
oprac. MBL

21.09.2020 07:24

W kancelarii prezydenta powstaje projekt ustawy o emeryturach stażowych. Przepisy mają być gotowe za 2-3 miesiące i jeszcze w tym roku powinny trafić do Sejmu.

Z podobnym pomysłem prezydent Andrzej Duda wyszedł w 2015 roku. Wtedy propozycja została zablokowana przez rząd. Teraz Duda ma sprzymierzeńca, który... również nazywa się Duda. Chodzi o szefa "Solidarności" - Piotra Dudę.

Zgodnie z projektem, przejście na emeryturę miałoby związek z przepracowanymi latami. Wiek nie miałby znaczenia. W przypadku kobiet staż pracy powinien wynosić 35 lat, w mężczyzn - 40.

Jak pisze "Fakt", emerytury stażowe będą się opłacać tylko osobom, które dobrze zarabiały. Cytowany przez gazetę dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego oszacował, że kobieta mająca 35 lat stażu pracy, zarabiająca przez całe życie równowartość pensji minimalnej, uzbiera w ZUS ok. 200 tys. zł. Jeśli przeszłaby na emeryturę stażową w wieku 55 lat, dostałaby 647 zł brutto miesięcznie.

Dlatego, aby "stażówka" miała sens, "Solidarność" chce wprowadzić dodatkowy warunek - świadczeniobiorca musi mieć na koniec kapitał, który pozwoli na wypłatę 120 proc. minimalnej emerytury.

Czy wspólny projekt prezydenta i związkowców ma szansę wejść w życie? Z pewnością nie zyska poparcia ZUS-u, który wskazywał na wysokie koszty rozwiązań - 9 mld zł.

Źródło artykułu:money.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (567)
Zobacz także