09.08. Warszawa (PAP) - Emperia Holding nie widzi możliwości powrotu do rozmów z Eurocashem w sprawie sprzedaży swojej spółki dystrybucyjnej Tradis i nie ma planów sprzedaży tej spółki innemu inwestorowi - poinformował na wtorkowej konferencji prasowej prezes Emperii Artur Kawa.
"Nie mamy planów sprzedaży Tradisu innemu inwestorowi ani też nie mamy innych ofert. Nie widzę możliwości powrotu do rozmów z Eurocashem" - powiedział Kawa.
"Nie widzę też potrzeby, żeby upubliczniać Tradis, bo de facto Tradis będzie jedynym aktywem w grupie Emperii (po planowanej sprzedaży aktywów detalicznych - PAP)" - dodał.
Emperia podała we wtorek, że zważywszy, iż do 15 lipca 2011 roku, ani w dodatkowym terminie wyznaczonym przez Emperię, Eurocash nie dokonał płatności ceny za udziały, spółka zależna Emperii - P1 Sp. z o.o. - złożyła 9 sierpnia 2011 roku oświadczenie o odstąpieniu od Umowy Inwestycyjnej, wzywając jednocześnie Eurocash do zapłaty zryczałtowanego odszkodowania w wysokości 200 mln zł.
"Z dniem dzisiejszym nabyliśmy prawo do odstąpienia od umowy i z niego skorzystaliśmy. Nie doszło do zamknięcia transakcji i dziś umowa nie obowiązuje" - powiedział Kawa.
Eurocash uważa, że brak jest podstaw do zapłaty odszkodowania i uważa, że umowa inwestycyjna między Eurocash i Emperią cały czas obowiązuje.
Eurocash miał kupić od Emperii udziały i akcje spółek zajmujących się hurtową dystrybucją artykułów spożywczych oraz prowadzące detaliczną sieć franczyzową, czyli: Tradis, Detal Koncept, Euro Sklep, Partnerski Serwis Detaliczny, DEF, Ambra, Drogerie Koliber oraz sieć Lewiatana.
Prezes Kawa podtrzymał, że Emperia chce sfinalizować proces sprzedaży segmentu detalicznego do końca marca 2012 r.
"Zainteresowanie jest duże, żeby nie powiedzieć bardzo duże" - powiedział Kawa.
Dodał, że w grupie zainteresowanych inwestorów są zarówno fundusze inwestycyjne, jak i sieci zagraniczne.(PAP)
bas/ pr/ mso/ jtt/
