Erste radzi kupować Eurocash i trzymać Emperię po odstąpieniu od umowy inwestycyjnej

09.08. Warszawa (PAP) - Analitycy Erste Group radzą kupować akcje Eurocash i trzymać akcje Emperii, po tym jak Emperia zdecydowała się odstąpić od umowy inwestycyjnej z Eurocashem i wezwała go do zapłaty 200 mln zł odszkodowania. Cena docelowa dla akcji Eurocashu to 37 zł, a dla akcji Emperii 100 zł.

We wtorek na giełdzie o godz. 12.19 akcje Eurocashu spadają o 16,54 proc. do 20,02 zł, a akcje Emperii tanieją o 8,25 proc. do 90 zł.

"W naszej ocenie, Emperia zdecydowała się odstąpić od umowy z Eurocashem, ponieważ wierzy, że może otrzymać lepszą cenę za swój segment dystrybucyjny. (...) Wyłączając akwizycję Tradisu wyceniamy akcje Eurocash na 25 zł za sztukę" - napisali analitycy Erste.

"Nawet jeśli informacja wydaje się negatywna dla Eurocashu, to obecna wycena jest dla nas atrakcyjna i sądzimy, że Eurocash nadal ma potencjał do wykazania solidnego organicznego wzrostu na polskim rynku FMCG i będzie kontynuował akwizycje lub wypłaci solidną dywidendę" - podano.

We wtorek Emperia podała, że odstąpiła od umowy inwestycyjnej z Eurocashem, który nie zapłacił jej w terminie za przejęcia od niej udziałów w spółkach dystrybucyjnych i wezwała go do zapłaty 200 mln zł zryczałtowanego odszkodowania. Eurocash uważa natomiast, że żądania Emperii są bezpodstawne, a umowa inwestycyjna dotycząca Tradisu jest wiążąca i obowiązuje dalej.

W styczniu Emperia i Eurocash podpisały umowę inwestycyjną dotyczącą przejęcia przez Eurocash Grupy Dystrybucyjnej Tradis, a 11 lipca minął termin, w ramach którego finansowanie transakcji mogło nastąpić częściowo w formie akcji Eurocash nowej emisji, a częściowo w gotówce. Zgodnie z umową, po tym terminie zapłata ma nastąpić jedynie w formie gotówki (wartość bazowa transakcji została określona na niemal 926 mln zł, z możliwością korekty tej wartości w oparciu o raport biegłego).(PAP)

bas/ asa/