EY/ Oxford Economics: Wzrost PKB strefy euro przyspieszy do 1,6% w 2015 r.
Warszawa, 14.10.2015 (ISBnews) - Wzrost PKB strefy euro wyniesie 1,6% w 2015 r. i 1,8% w 2016 r. (wobec 0,9% w ub.r.), prognozują analitycy EY i Oxford Economics. Oznacza to utrzymanie prognozy na ten rok bez zmian wobec szacunków z czerwca i obniżenie prognozy na przyszły rok o 0,1 pkt proc.
14.10.2015 11:30
Prognozy wzrostu PKB na lata 2017-2019 kształtują się na poziomie odpowiednio: 1,7%, 1,5% i 1,5%.
"Według szacunków EY i Oxford Economics, wydatki konsumpcyjne w strefie euro mogą wzrosnąć w 2015 roku o 1,7%. Stanowiłoby to najwyższy wzrost konsumpcji gospodarstw domowych od przedkryzysowego 2007 roku. W kolejnych latach wraz z dojrzewaniem fazy ożywienia cyklu koniunkturalnego oraz możliwym wzrostem cen surowców, dynamika wydatków konsumpcyjnych może maleć do 1,4% r/r w 2016 i średnio 1,3% r/r w latach 2017-2019" - czytamy w komunikacie EY poświęconym prognozom.
W pierwszej połowie tego roku wzrost gospodarczy w strefie euro opierał się zarówno na rosnącej konsumpcji prywatnej jak i ożywiającym się popycie inwestycyjnym oraz rosnącej sprzedaży eksportowej. Również w drugiej połowie roku, wzrost PKB w strefie euro może mieć zróżnicowaną, a więc korzystną strukturę. Stopniowy spadek bezrobocia oraz utrzymujące się niskie ceny paliw pozytywnie wpływają na realne dochody rozporządzalne gospodarstw domowych. Poprawiają się też nastroje wśród przedsiębiorców, sygnalizując możliwość kontynuacji wzrostu inwestycji. Z kolei wcześniejsze osłabienie kursu euro wraz ze wzrostem popytu w USA oraz w Wielkiej Brytanii sprzyjają wzrostowi eksportu, podano także.
Jak ocenia Marek Rozkrut, partner i główny ekonomista EY, korzystnym uwarunkowaniem dla dalszego wzrostu gospodarki strefy euro jest stopniowe oddalanie się ryzyka systemowego krążącego od dłuższego czasu nad Europą, a wynikającego z kryzysu zadłużenia.
"Dodatkowo, niedawne porozumienie Eurogrupy z Grecją sprzyja ograniczeniu niepokojów związanych z ewentualnym wyjściem tego kraju ze strefy euro. Chwilowo Grexit oddalił się z horyzontu najpilniejszych europejskich problemów. Z drugiej strony, wybory parlamentarne i potencjalne zmiany układu sił politycznych stanowią istotne ryzyko dla kontynuacji reform w wybranych krajach. Dotyczy to m.in. Hiszpanii, która dzisiaj, obok Niemiec, stanowi jeden z najważniejszych silników wzrostu strefy euro" - podsumował Rozkrut.
(ISBnews)