Farmaceuta z głodu nie umrze

Jesteś po biotechnologii, chemii lub medycynie? Pomyśl o karierze w branży farmaceutycznej, a będziesz zadowolony z zarobków i perspektyw zawodowych.

Branża farmaceutyczna nadal oferuje najlepsze płace oraz najszerszy zestaw świadczeń pozapłacowych – pokazują badania firmy rekrutacyjnej Hays Poland. O dużych podwyżkach w tym segmencie nadal nie ma jednak mowy. Zarobki w pierwszej połowie bieżącego roku są zbliżone do stawek oferowanych w analogicznym okresie 2009 roku. Innym zauważalnym trendem staje się zróżnicowanie uposażeń w zależności od rodzaju firmy. I tak też przedsiębiorstwa generyczne pozwalają lepiej zarobić niż firmy innowacyjne (na analogicznych stanowiskach).

W działach sprzedażowych i marketingowych firm farmaceutycznych nastąpił wzrost zapotrzebowania na kierowników, z wyższym szczeblem włącznie. Wynika to z restrukturyzacji tych przedsiębiorstw (fuzje, przejęcia). Powstałe po przekształceniach firmy rezygnują ze stanowisk niższych na rzecz menedżerskich. Na rynku jest zatem większa dostępność kandydatów z mniejszym doświadczeniem, którzy - po dłuższym okresie bezczynności zawodowej - są skłonni obniżać swe oczekiwania finansowe.

Doświadczenie plus wykształcenie kierunkowe

W badaniach klinicznych w II kwartale 2009 roku mieliśmy do czynienia z obniżaniem wynagrodzeń, przede wszystkim na stanowiskach CRA. Obecnie nie obserwujemy wahań w stawkach płac, pracodawcy są jednak mało elastyczni i nie są skłonni do negocjacji warunków finansowych. Nadal najwyższe wynagrodzenia są oferowane w województwie mazowieckim. Na atrakcyjne stawki mogą liczyć pracownicy średnich i dużych firm – zatrudniających ponad 40-50 osób.

W ciągu ostatniego roku, w wyniku utraty projektów w CROs - Clinical Research Organisations, zaobserwowano redukcję personelu na stanowiskach senior CRA oraz monitor badań klinicznych z najkrótszym stażem pracy. Stąd firmy nie mają problemu z pozyskaniem dobrych kandydatów.

W rezultacie podwyższają wymagania wobec potencjalnych pracowników. Przedsiębiorstwa poszukują osób z odpowiednią praktyką, czyli np. CRA plus doświadczenie w obszarze terapeutycznym, onkologicznym itp. Ponadto zwracają uwagę na staż i wykształcenie chętnych. Dużo łatwiej znaleźć zatrudnienie osobom z wykształceniem kierunkowym (biotechnologia, biologia, chemia, medycyna, farmacja) i z kilkuletnim doświadczeniem (3-4 lata).

Na spadek płac z pewnością nie narzekają eksperci w sektorze medical devices. Branża sprzętu medycznego cały czas się rozwija i ta tendencja utrzyma się na przestrzeni kolejnych 2-3 lat. Firmy farmaceutyczne, z powodu krótszych terminów rejestracji sprzętu niż leków, zaczynają inwestować w działy sprzedaży sprzętu medycznego. W związku z tym w firmach produkujących sprzęt medyczny wzrosło zapotrzebowanie na personel. A więc przedstawiciele handlowi mogą spać spokojnie.

Farmaceuci na tle całej polskiej gospodarki

W 2009 roku znaczna część firm poszukiwała oszczędności – czy to ze względu na szybko spadające przychody, czy w wyniku presji z centrali w odpowiedzi na pogorszenie sprzedaży na świecie. Najczęściej oznaczało to redukcję zatrudnienia, przejście na niepełne etaty i zamrożenie tworzenia nowych wakatów oraz często redukcje płac na istniejących stanowiskach. Te zjawiska miały mocny wpływ na poziomy płac oferowane przez pracodawców na przełomie 2009/2010 roku. Dotyczy to także branży farmaceutycznej, związanej z badaniami klinicznymi i zaopatrzeniem w sprzęt medyczny. Jakkolwiek te sektory radzą sobie znacznie lepiej niż większość gałęzi polskiej gospodarki.

Mirosław Sikorski