Fatalnie zakończył się rok dla amerykańskiej motoryzacji
Fatalnie zakończył się ubiegły rok dla przemysłu motoryzacyjnego w Stanach Zjednoczonych. W grudniu wszystkie duże koncerny samochodowe zanotowały kilkudziesięcioprocentowy spadek sprzedaży.
W grudniu w USA sprzedano o 1/3 mniej samochodów niż przed rokiem.. Największe kłopoty ma Chrysler. Sprzedaż aut tej firmy spadła o ponad połowę. Dwa inne amerykańskie giganty motoryzacyjne General Motors i Ford zanotowały 30% spadki.
Kryzys nie ominął też koncernów japońskich.. Sprzedaż Toyot
zmniejszyła się o 37 a Hond o 35%. Jedynym koncernem, który zanotował wzrost sprzedaży jest Subaru. Udział tej firmy w amerykańskim rynku samochodowym jest jednak niewielki.
Kryzysowi na rynku motoryzacyjnym w Stanach Zjednoczonych towarzyszy spadek cen niektórych samochodów - przede wszystkim dużych pick-upów oraz SUV. Ceny pozostałych aut spadły jednak nieznacznie.
Eksperci nie spodziewają się szybkiego przełamania spadkowych tendencji na rynku samochodowym w USA. W
obliczu kryzysu gospodarczego Amerykanie niechętnie bowiem biorą kredyty samochodowe. By zachęcić wystraszonych klientów do zakupu swoich aut, firma Hyundai zaoferowała specjalne ubezpieczenie. Jeśli w ciągu roku stracą oni pracę, będą mogli zwrócić kupiony samochód i zaprzestać spłaty kolejnych rat.