Fed nie zmniejszył skali zakupów obligacji

Rezerwa Federalna zdecydowała w środę o utrzymaniu bez zmian realizowanego obecnie programu luzowania ilościowego - wynika z komunikatu po posiedzeniu FOMC. Amerykański Bank Centralny będzie zatem dalej miesięcznie skupował obligacje warte 85 mld dolarów. Rynki oszalały z radości.

Fed nie zmniejszył skali zakupów obligacji
Źródło zdjęć: © AFP

18.09.2013 | aktual.: 19.09.2013 09:17

Rezerwa Federalna zdecydowała w środę o utrzymaniu bez zmian realizowanego obecnie programu luzowania ilościowego - wynika z komunikatu po posiedzeniu FOMC. Amerykański Bank Centralny będzie zatem dalej miesięcznie skupował obligacje warte 85 mld dolarów. Rynki oszalały z radości.

Amerykański Bank Centralny będzie skupował obligacje skarbowe warte 45 mld dolarów oraz obligacje zabezpieczone hipotekami MBS warte 40 mld dol.

To dobra wiadomość dla rynków. Mateusz Adamkiewicz z X-Trade Brokers tłumaczy, że rynek oczekiwał ograniczenia skupu obligacji o 10-15 mld dolarów. Jego zdaniem gdyby doszło do większych cięć, dziś rano mielibyśmy duże spadki na giełdzie. Teraz będzie odwrotnie. - Reakcja rynku będzie duża i gwałtowna - zapowiada. Powinny na tym skorzystać i złoty i giełda w Warszawie. Uspokojeni inwestorzy będą szukać ryzykowniejszych aktywów, ale przynoszących im wyższe zyski.

Ledwie zakończyła się konferencja szefa Fed Bena Bernanke, inwestorzy rzucili się na złotego. W nocy nasza waluta w stosunku do dolara zyskała aż 15 gr!, umacniając się do poziomu 3,01 zł! Do franka złoty umocnił się o 6 gr, rano kosztował 3,36 zł, a do euro o 7 do 4,15 zł.

Giełdy w USA, które w środę w pierwszej części sesji w oczekiwaniu na decyzję Fed utrzymywały się na minusach, wystrzeliły w górę i zanotowały nowe historyczne szczyty na wieść o tym, że bank centralny wbrew obawom rynku nie zdecydował się na ograniczenie skupu aktywów.

Na zamknięciu w USA Dow Jones Industrial wzrósł o 0,95 proc., do 15.676,94 pkt. Nasdaq Comp. zwyżkował o 1,01 proc., do poziomu 3.783,64 pkt. S&P 500 wzrósł o 1,22 proc. do 1.725,52 pkt.

Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) uważa, że "zacieśnienie warunków finansowych obserwowane w ostatnich miesiącach, gdyby się utrzymało, mogłoby spowolnić wzrost". Fed czeka na "więcej dowodów na trwałość wzrostu", zanim zacznie ograniczać program zakupów obligacji.

Fed zaznaczył w środę, że przyszłość programu luzowania ilościowego jest zależna od perspektyw amerykańskiej gospodarki, a także "efektywności i kosztów takich zakupów".

"To miód na uszy inwestorów i pozytywny sygnał dla szerokiej gamy ryzykownych aktywów. W pewnym momencie pojawią się jednak w takiej sytuacji pytania o siłę ożywienia w gospodarce" - powiedział Quincy Krosby, strateg rynkowy z Prudential Financial.

- Wszyscy jesteśmy lekko otumanieni decyzją Fed, ale to super uczucie mieć teraz akcje w portfelu. Będziemy mieli nadal napływy świeżego pieniądza na rynek, a to znajdzie odzwierciedlenie w wycenach - dodał Erik Davidson z Wells Fargo Private Bank.

Przed ogłoszeniem decyzji Fed laureat Nagrody Nobla Paul Krugman zaapelował, by nie ograniczać programu stymulowania gospodarki.

- Proszę, nie róbcie tego. Ryzyka związane z ograniczeniem programu pobudzania gospodarki znacznie przewyższają ryzyko związane z jego kontynuowaniem - zaapelował Krugman w swojej kolumnie w "New York Times".

Dodał, że zbyt szybkie zawężenie działań stymulujących wzrost gospodarczy w USA może zaszkodzić zbyt słabemu jeszcze ożywieniu gospodarczemu, powodując setki miliardów, jeśli nie bilionów dolarów szkód w gospodarce, pozostawiając setki tysięcy, jeśli nie miliony, dodatkowych pracowników bez pracy.

Źródło artykułu:PAP
fomcluzowanie ilościowefed
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)