Firma z USA na skraju upadku. Dobiły ją cła Trumpa
Amerykańska sieć sklepów At Home Group rozważa złożenie wniosku o upadłość z powodu problemów finansowych - donosi "The Wall Street Journal". Oliwy do ognia dolały cła nałożone przez prezydenta USA Donalda Trumpa, ponieważ firma sprowadza większość towarów z zagranicy.
Amerykańska firma At Home walczy o przetrwanie
W 2021 r. At Home zostało przejęte przez fundusz private equity Hellman & Friedman za 2,8 mld dolarów, co uwzględniało przejęcie zadłużenia. Mimo tego firma nadal boryka się z problemami finansowymi, które mogą doprowadzić do jej upadłości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tajemniczy box" w Auchan. Oto co znaleźliśmy w środku
Amerykańska firma może upaść. Wśród winnych cła Trumpa
Amerykańska sieć sklepów z artykułami dekoracyjnymi At Home Group znalazła się w poważnych tarapatach finansowych. Jak informuje "The Wall Street Journal", firma rozważa złożenie wniosku o upadłość. Głównym problemem są trudności w regulowaniu zobowiązań dłużnych.
Jednak dodatkowy cios wymierzył firmie jej własny rząd. Dla spółki, która większość swoich produktów sprowadza z innych państw, ogromnym problemem okazały się cła wprowadzone przez prezydenta USA Donalda Trumpa (10 proc. w ramach ceł bazowych na import do USA oraz 145 proc. na produkty z Chin).
Obecnie At Home współpracuje z bankiem inwestycyjnym PJT Partners oraz doradcą operacyjnym AlixPartners LLP, aby znaleźć wyjście z trudnej sytuacji.
Sieć At Home, założona w latach 70. jako Garden Ridge Pottery, przeszła rebranding w 2015 r. i zaczęła dynamicznie się rozwijać. Kluczowym elementem strategii firmy była atrakcyjna polityka cenowa oraz szeroka oferta, która przyciągała zarówno klasę średnią, jak i klientów szukających produktów w segmencie value-for-money.
Obecnie firma prowadzi ponad 260 sklepów w 40 stanach USA, oferując szeroki asortyment artykułów dekoracyjnych.
Ceny komiksów w górę pierwszy raz od 15 lat
Cła Trumpa uderzają też w inne branże. Z powodu ograniczeń narzuconych przez amerykańską administrację Image Comics, znane m.in. z serii Spawn, podnosi ceny po raz pierwszy od 15 lat.
Ceny komiksów mają wzrosnąć o 33 proc. Podwyżka dotknie popularne tytuły, takie jak "Spawn" i "King Spawn". To efekt rosnących kosztów importu papieru i druku.
Chiny: "Irracjonalny poziom" amerykańskich ceł
Tymczasem potyczki celne w dalszym ciągu trwają. Rzecznik chińskiego ministerstwa handlu ocenił, że amerykańskie cła na import chińskich produktów "osiągnęły irracjonalny poziom". Była to reakcja na publikację Białego Domu, w której napisano, że niektóre chińskie towary eksportowane do USA podlegają cłom "sięgającym do 245 proc."
Skąd ten poziom? Z analizy "New York Times" wynika, że realna wysokość stawek może się różnić. W przypadku strzykawek importowanych z Chin, które przed wprowadzeniem ceł z 2025 r. były objęte stawką w wysokości 100 proc., po dodaniu "ceł wzajemnych" w wysokości 145 proc. faktyczna stawka sięga 245 proc. Są jednak produkty objęte "zerową" stawką (np. książki dla dzieci).
