Fiskus uspokaja: wzajemne usługi nie są opodatkowane

Drobne usługi świadczone sobie nawzajem - wśród znajomych czy w ramach tzw. banków czasu - nie są opodatkowane. Podatek powinniśmy jednak zapłacić, gdy korzyści osiąga tylko jedna ze stron - przypominają urzędnicy skarbowi, uspokajając, że fiskus nie zamierza opodatkować sąsiedzkich przysług.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

"Rzeczpospolita", powołując się na interpretację katowickiej Izby Skarbowej, napisała, że fiskus chce opodatkować osoby, które pomagają sobie w codziennych sprawach czy np. korzystają ze wsparcia sąsiadów w opiece nad dzieckiem czy wyprowadzaniu psa.

Rzeczniczka Izby Grażyna Piechota, zaprzeczyła, by Izba wydała interpretację, nakazującą opodatkowanie wzajemnej pomocy, w sytuacji, gdy korzystają na niej obie pomagające sobie osoby. Przypomniała przy tym, że przepis dotyczący opodatkowania w sytuacji tzw. nieodpłatnego świadczenia, czyli gdy korzysta tylko jedna strona, nie jest niczym nowym i obowiązuje od początku lat 90. Zwolniona z podatku jest pomoc w rodzinie.

Sprawa odżyła w związku z kierowanymi do fiskusa pytaniami ze strony banków czasu, które na polskim rynku są dość nowymi instytucjami. W ramach takich banków ludzie wzajemnie sobie pomagają, np. w myciu okien, robieniu zakupów, wyprowadzaniu psa czy odbieraniu dziecka z przedszkola. Zdarzają się też np. korepetycje dla dzieci.

_ W przypadku banków czasu, gdy osoby wzajemnie świadczą sobie określone usługi, nie powstaje dochód, a więc nie ma przedmiotu, który można opodatkować. Opodatkowanie świadczeń wzajemnych nie istnieje _ - podkreśliła Grażyna Piechota.

Zastrzegła, że fiskus mógłby interweniować, gdyby uznał, że wartość wzajemnych świadczeń jest niewspółmierna, czyli gdy przedmiotem pomocy z jednej strony jest np. podlewanie kwiatów, z drugiej stałe lekcje angielskiego. Nikt jednak nie wymaga, aby strony wyceniały wzajemne usługi. W przypadku ewentualnych zastrzeżeń musiałby to zrobić urząd skarbowy, udowadniając naruszenie przepisów.

Innym przypadkiem jest tzw. nieodpłatne świadczenie, czyli sytuacja, kiedy tylko jedna osoba robi coś dla drugiej, nie otrzymując nic w zamian. Może to być np. mycie okien, wyprowadzanie psa itp. To usługi, które w rynkowej rzeczywistości mają swoją cenę, podczas gdy w przypadku np. sąsiedzkiej pomocy korzysta się z nich za darmo.

_ Nieodpłatne świadczenie jest wtedy, gdy nie płacimy za coś, za co w normalnych warunkach rynkowych zapłacilibyśmy. Zgodnie z polskim prawem takie świadczenie, zachodzące między osobami niespokrewnionymi, jest opodatkowane, od kiedy istnieje ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych, czyli od początku lat 90. _ - wyjaśniła rzeczniczka.

Podatek powinna zapłacić osoba korzystająca z takich świadczeń, wyceniając swój dochód z tego tytułu na podstawie cen rynkowych. Taki dochód wpisuje się do rocznego zeznania podatkowego, ale tylko w sytuacji, gdy łączne dochody danej osoby przekroczyły kwotę wolną od podatku, która w tym roku wynosi ponad 3 tys. zł.

Obowiązek podatkowy nie dotyczy też świadczeń wykonywanych w ramach wolontariatu, który jest zwolniony z podatku na podstawie specjalnej ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie.

Piechota poinformowała, że Izba Skarbowa w Katowicach wydała trzy interpretacje związane m.in. z działalnością banków czasu prowadzonych przez stowarzyszenia z osobowością prawną. Dwie dotyczyły obowiązku płacenia przez nie podatku od osób prawnych. Nie muszą tego robić, gdy przeznaczają dochody na cele statutowe.

Trzecie zapytanie dotyczyło tego, czy proponowana inicjatywa banku czasu rodzi konieczność oceny wartości wymiany usług i odprowadzania od niej podatku dochodowego. Izba odpowiedziała, że w przypadku świadczeń nieodpłatnych - tak, w przypadku wzajemnej pomocy typu usługa za usługę - nie, chyba że występuje bardzo duża rozbieżność między wartością świadczonych sobie usług.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Umieścili kartkę o płatnościach gotówką. Burza w komentarzach
Umieścili kartkę o płatnościach gotówką. Burza w komentarzach
Obowiązek dla 3,5 mln Polaków w 2025 r. Inaczej 5 tys. zł kary
Obowiązek dla 3,5 mln Polaków w 2025 r. Inaczej 5 tys. zł kary
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Straszą podniesieniem cen. Branża chce sprzedawać alkohol na stacjach
Straszą podniesieniem cen. Branża chce sprzedawać alkohol na stacjach
Kupił paczki niespodzianki na Vinted za niecałe 60 zł. To w nich było
Kupił paczki niespodzianki na Vinted za niecałe 60 zł. To w nich było
Ranking zamożności. Najbiedniejsze miasteczko jest na Dolnym Śląsku
Ranking zamożności. Najbiedniejsze miasteczko jest na Dolnym Śląsku
Rząd podniesie akcyzę? Resort rolnictwa ostrzega przed skutkami
Rząd podniesie akcyzę? Resort rolnictwa ostrzega przed skutkami
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
1750 zł dopłaty do rachunków. Kto skorzysta i jak złożyć wniosek?
1750 zł dopłaty do rachunków. Kto skorzysta i jak złożyć wniosek?
Polscy rolnicy sadzą na potęgę. Wielki wzrost od nowelizacji ustawy
Polscy rolnicy sadzą na potęgę. Wielki wzrost od nowelizacji ustawy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Kłopoty dwóch polskich marek. Jest wniosek o upadłość
Kłopoty dwóch polskich marek. Jest wniosek o upadłość