Formacja harami oraz dywergencja pozytywna
Czwartkowa sesja na rynku terminowym przebiegała w byczych nastrojach. Kurs FW20M12 rozpoczął notowania z poziomu 2 167 pkt, po czym po prawie 3,5 godziny podaż domknęła lukę otwarcia doprowadzając do zniżki do 2 155 pkt.
Dalsza część dnia mijała w zdecydowanie byczych nastrojach, a FW20M12 ustanowiły maksimum na 2 177 pkt. Jednak przed zakończeniem sesji kontrakty lekko zniżkowały, a samo zamknięcie wypadło na 2 168 pkt (+0,51%). Dzienny wolumen obrotu wyniósł 35,1 tys. sztuk i był o 1/3 niższy niż w środę. Publikowane wczoraj dane o liczbie wniosków dla bezrobotnych w USA okazały się być nieco lepsze od oczekiwań i wyniosły 367 tys., co jednak nie miało wpływu na nastroje inwestorów na rynku terminowym. Dzisiaj o godz. 11 Komisja Europejska opublikuje prognozy gospodarcze, co może przełożyć się na ruchy kursu na rynku.
W czwartek na wykresie czerwcowej serii kontraktów terminowych pojawiła się świeca doji ulokowana w okolicy połowy czarnego korpusu z środy. Tym samym obie świece tworzą wspólnie formację harami w wersji wzrostowej. Dodatkowo wsparciem dla działań popytu powinna być pozytywna dywergencja, jaka po wczorajszej sesji utworzyła się pomiędzy wskazaniami RSI oraz kursem. Czyli w krótkim okresie sytuacja techniczna zaczyna wyglądać coraz lepiej.
Jednak w perspektywie średnioterminowej ADX nie daje powodów do spokoju posiadaczom długich pozycji. Oscylator ten z każdą kolejną sesją od kwietnia umacnia swoje wartości, a od końca kwietnia sygnalizuje wyraźnie umacniający się trend spadkowy. Słabe zamknięcie giełd azjatyckich może dziś ciążyć przynajmniej na otwarciu sesji na warszawskiej giełdzie.
BM Banku BPH