Formacja harami zapowiada spadki kursu
Wtorkowa sesja na rynku terminowym rozpoczęła się na niewielkim minusie: FW20Z11 wystartowały z kursem 2 380 pkt. Opublikowane o godz. 10 z Polski dane o sprzedaży detalicznej we wrześniu wskazały na jej wzrost o 11,4% r/r wobec oczekiwań 9,9% r/r. Z kolei stopa bezrobocia w Polsce we wrześniu pozostała na niezmienionym poziomie 11,8%, przy oczekiwaniach 11,6%.
26.10.2011 08:13
Rynek na te dane zareagował spokojnie, a kurs grudniowej serii kontraktów terminowych powoli wzrastał, ustalając dzienne maksimum na 2 409 pkt około godz. 13:30. Dalsza część sesji przebiegała pod znakiem systematycznej przeceny, na co wpłynęły gorsze dane z USA (indeks S&P/Case-Shiller: -3,8% r/r, indeks zaufania konsumentów: -39,8, oraz indeks Fed z Richmond: -6). Kurs nurkował docierając do 2 331 pkt po godz. 17. Na zakończeniu sesji doszło do niewielkiego odbicia, a FW20Z11 zamknęły się z kursem 2 357 pkt (-1,42%). Dzienny wolumen obrotu wyniósł 64 tys. sztuk i był o 40% wyższy niż w poniedziałek.
W trakcie wczorajszej sesji na wykresie FW20Z11 pojawiła się świeca szpulka zlokalizowana w okolicach środka poprzedniego białego korpusu, co w połączeniu ze świecą poniedziałkową tworzy spadkową formację harami. Kupujący odbili się od bariery 2 404 pkt, gdzie znajduje się początek spadkowej luki z 2 września. Wyraźnie wyższy wolumen obrotu przy spadkowej wymowie formacji może stanowić problem strony popytowej. Dodatkowo rumieńców dodaje RSI, który odbił się od górnego ograniczenia swoich zmian na dominującym rynku niedźwiedzia.
Podaż może mieć więc pretekst do przejęcia inicjatywy, Bardzo istotnym przedziałem wsparcia jest 2 330 - 2 350 pkt, gdzie znajduje się luka wzrostowa z poniedziałku oraz przełamane w tym tygodniu maksima z poprzedniego tygodnia. Średnioterminowy ADX wskazuje na utrzymywanie się równowagi rynkowej, co w połączeniu z krótkoterminowymi przesłankami podażowymi, może przechylić szalę dominacji w kierunku sprzedających.
BM Banku BPH