Formacja przenikania zapowiada wzrosty
Czwartek na rynku terminowym rozpoczął się od spadku 0,56% (poziom 2 661 pkt). Minimum dzienne ustalono w pierwszych minutach handlu na 2 657 pkt, po czym strona kupująca zaczęła zdobywać kolejne punkty.
Notowania FW20U11 zdobyły lokalny szczyt na 2 684 pkt po godz. 10, po czym podaż przejęła inicjatywę. Do południa cena kontraktu terminowego zniżkowała do okolic kursu otwarcia, co strona popytowa wykorzystała do zajmowania pozycji. Po godz. 12:20 FW20U11 zaczęły systematycznie zwyżkować. Paliwem dla wzrostów była niższa od oczekiwań liczba wniosków dla bezrobotnych w USA oraz lepszy od konsensusu wzrost wartości indeksu podpisanych umów kupna domów w USA w czerwcu (wzrost o 2,4% m/m).
Wycena FW20U11 po godz. 16:20 wystrzeliła z okolic 2 680 pkt do 2 708 pkt przed zamknięciem. Na zakończeniu sesji ustalono kurs 2 706 pkt (+1,12%), natomiast dzienny wolumen obrotu wyniósł 48,4 tys. sztuk i był o 1/3 wyższy niż poprzednio. Dzisiejsza sesja będzie przebiegać pod znakiem wyczekiwania inwestorów na publikację wstępnych danych o PKB w USA za II kwartał (konsensus +1,7% k/k).
W trakcie wczorajszej sesji na wykresie świecowym pojawił się wysoki biały korpus (poparty zwiększonym wolumenem obrotu), który w połączeniu z poprzednią czarną świecą tworzy wzrostową formację przenikania. Strona kupująca może być z siebie zadowolona, ponieważ w ładnym stylu obroniono bardzo ważne wsparcie znajdujące się w okolicach 2 670 pkt. Najbliższym oporem, z którym popyt musi się teraz uprać, aby przerwać złą passę jest opadająca linia oporu wyznaczona począwszy od maksimów w dniu 1 czerwca.
Aktualnie linia ta znajduje się na poziomie 2 731 pkt, a obecność lokalnych maksimów na 2 738 pkt wzmacnia znaczenie tego oporu. Cały czas argumentem kupujących jest oscylator siły ADX, który nadal wskazuje na umacnianie się średnioterminowego trendu spadkowego. Sytuacja techniczna zaczyna się poprawiać, jednak brak porozumienia w sprawie limitu zadłużenia w USA oddala możliwość odbicia kursu.
BM Banku BPH