Fortis Bank Polska planuje do 2012 dwukrotny wzrost przychodów (opis)

30.9.Warszawa (PAP) - Fortis Bank Polska planuje, że w 2012 roku jego przychody będą dwukrotnie większe niż obecnie i wyniosą około 2,7 mld zł - poinformowali we wtorek przedstawiciele banku.

"Do 2012 roku chcemy być co najmniej dwukrotnie więksi niż w dniu zakupu Dominetu. Chcemy mieć dwa razy wyższy poziom przychodów, zamierzamy podwoić liczbę oddziałów i dwukrotnie zwiększyć nasze udziały w rynku" - powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej Jan Bujak, wiceprezes banku.

Poinformował, że do 2012 roku liczba oddziałów wzrosnąć ma do około 500 z 250 obecnie, a udziały w rynku do 5-6 proc.

Bujak podał, że w 2012 roku ROE banku będzie na poziomie zbliżonym do obecnego, a więc w okolicach 20 proc., natomiast wskaźnik kosztów do dochodów wynieść może około 55 proc., podczas gdy obecnie wynosi 50 proc.

W pierwszej połowie 2008 roku Fortis Bank Polska miał 122,8 mln zł zysku netto.

"Drugie półrocze nie będzie gorsze niż pierwsze, może być nawet lepsze"- powiedział Bujak.

Przedstawiciele banku poinformowali, że kłopoty jego właściciela nie mają wpływu na bieżącą działalność operacyjną banku.

Belgia, Holandia i Luksemburg przejęły w niedzielę wartą ponad 11 mld euro część aktywów obecnego także w Polsce banku Fortis, który znalazł się w tarapatach, gdy jego akcje w minionym tygodniu dramatycznie poszły w dół z powodu obaw o płynność finansową.

Fortis znalazł się w tarapatach wskutek przejęcia części udziałów w holenderskim banku ABM Amro kosztem 24 miliardów euro. Z powodu zawirowań na rynkach finansowych Fortis nie był w stanie wywiązać się ze swoich zobowiązań. Teraz - zgodnie z niedzielną decyzją belgijskiego rządu - będzie musiał odsprzedać aktywa ABM Amro za 10 mld euro.

W wyniku rozpoczętego w USA kryzysu wokół ryzykownych kredytów hipotecznych (subprime), Fortis stracił dotąd około 2 mld euro. Od początku roku klienci Fortisa wycofali ze swoich kont ok. 5 mld euro, co stanowi 3 proc. wszystkich depozytów banku.

Wiceprezes Bujak zapewnia, że polski oddział Fortis Banku nie odczuwa tych kłopotów.

"Kondycja Fortis Banku Polska, jak i Dominet Banku jest bardzo dobra i nic nie wskazuje na to, aby to się miało zmienić" - powiedział Bujak.

"W oddziałach nie obserwujemy zwiększonej nerwowości" - dodał.

Przedstawiciele banku poinformowali, że bank do pierwszego półrocza 2010 roku będzie miał wystarczające potrzeby kapitałowe, by sfinansować potrzebne inwestycje. Później planuje przeprowadzić emisję akcji. (PAP)

seb/ pr/ gor/