Fortum zamierza inwestować w sieć ciepłowniczą w Płocku

Fortum wdraża też na terenie Płocka system monitoringu i sterowania węzłami grzewczymi, który umożliwia poprawę efektywności przesyłu i dystrybucji ciepła. Planowane nakłady związane z realizacją tego projektu w 2016 r. to 2,3 mln zł - poinformowała w poniedziałek spółka.

W zakończonym właśnie sezonie grzewczym, czyli od października 2015 r. do marca 2016 r., Fortum dostarczyło do odbiorców w Płocku 1,3 mln GJ ciepła. Jest to o ok. 6 proc. mniej niż średnia z ostatnich trzech sezonów i niemal tyle samo co rok wcześniej. W ocenie Fortum, dane o zużyciu ciepła przez odbiorców w Płocku na podobnym poziomie co w poprzednim okresie grzewczym wynikają z bardziej świadomego korzystania z ogrzewania przez mieszkańców tego miasta, a także z prowadzonej przez spółkę optymalizacji pracy sieci ciepłowniczej.

"Intensywnie rozwijamy i modernizujemy naszą sieć ciepłowniczą na terenie Płocka i zamierzamy utrzymać to podejście w kolejnych latach" - oświadczył Rafał Ciesielski, kierownik tamtejszej sieci Fortum. Podkreślił, że w 2015 r. spółka zawarła np. umowy na przyłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej z 63 nowymi klientami na łączną moc prawie 9 MW; wśród nich znalazło się 40 obiektów, które wcześniej korzystały z własnych źródeł grzewczych, jak małe kotłownie czy niewielkie, indywidualne piece.

Według Fortum, wymiernym efektem w zakresie ochrony środowiska wynikającym z przyłączenia do sieci ciepłowniczej małych, węglowych źródeł ogrzewania o mocy rzędu 0,5 MW, jest znaczne obniżenie poziomu tzw. "niskiej emisji", w tym np. CO2 na poziomie ok. 8 tys. kg na rok, pyłu - 2,5 tys. kg na rok, a sadzy - 63 kg na rok.

Jak zapowiada Fortum, w 2016 r. spółka chce zainwestować w Płocku w sumie ok. 7,8 mln zł, z czego na modernizację infrastruktury 5,3 mln zł, a na inwestycje w nowe podłączenia 2,5 mln zł. W 2015 r. inwestycje Fortum w płocką sieć ciepłowniczą wyniosły niemal 6 mln zł, w tym w rozwój sieci 3,6 mln zł, a w prace modernizacyjne ponad 2,4 mln zł.

Fortum jest właścicielem miejskiej sieci ciepłowniczej w Płocku, której długość wynosi 138 km. Dostarczane ciepło pochodzi z zakładowej elektrociepłowni PKN Orlen, pracującej w systemie olejowo-gazowym, której moc elektryczna to 345 MWe, a moc cieplna to 2149 MWt. Jest to największy tego typu obiekt przemysłowy w Polsce i jeden z największych w Europie. Oprócz zasilania instalacji zakładu głównego płockiego koncernu, dostarcza także ciepło właśnie na potrzeby miasta.

Od 2015 r. na terenie PKN Orlen trwa budowa kogeneracyjnego bloku energetycznego o mocy 596 MWe. Koszt tej inwestycji, której wykonawcą jest konsorcjum Siemens, to 1,65 mld zł. Nowa elektrociepłownia płockiego koncernu zapewni dostawy energii na potrzeby kompleksu rafineryjno-petrochemicznego spółki, jak również dostawy na rynek, do Krajowego Systemu Energetycznego. Blok ma rozpocząć pracę z końcem 2017 r.

W lutym 2014 r. Fortum i Płock podpisały list intencyjny w sprawie budowy w tym mieście elektrociepłowni, wykorzystującej do produkcji ciepła biomasę i odpady komunalne. Informowano wówczas, że koszt inwestycji szacowany jest na ok. 140-150 mln euro, a moc elektrociepłowni mogłaby być porównywalna z mocą uruchomionej w 2013 r. w Kłajpedzie na Litwie, która wykorzystując biomasę i odpady produkuje ok. 20 MWe energii elektrycznej i ok. 50 MWt energii cieplnej.

Na początku kwietnia rzecznik Fortum Jacek Ławrecki poinformował, że projekt budowy w Płocku elektrociepłowni jest cały czas w przygotowaniu, ale na tym etapie nie ma decyzji o realizacji tej inwestycji. Zaznaczył, iż ostateczna decyzja inwestycyjna spółki w sprawie płockiej elektrociepłowni uzależniona jest m.in. od kwestii dalszego, długoterminowego wsparcia dla wysokosprawnej kogeneracji, które przy obecnych uregulowaniach wygasa w 2018 r.