Francuskie koncerny lotnicze pikują ostro w dół
Francuskie koncerny lotnicze mocno ucierpiały z powodu światowego kryzysu. Zmniejszyła się liczba zamówień. Planowane są zwolnienia z pracy.
Koncern lotniczy Dassault Aviation poinformował o planach ograniczenia czasu pracy swojego personelu we Francji między wrześniem, a grudniem tego roku. Decyzja ta dotyczy około 2 tysięcy osób zatrudnionych bezpośrednio przy produkcji. Prezes firmy Charles Edelstenne potwierdził również, że zwolnionych zostanie kilkuset pracowników zatrudnionych w filiach Dassault w Stanach Zjednoczonych.
Dassault Aviation stosuje tego typu drastyczne środki po raz pierwszy od niemal dwudziestu lat. Firma produkuje przede wszystkim samoloty typu Falcone przeznaczone do lotów biznesowych.
W nienajlepszej sytuacji znalazł się również europejski koncern lotniczy Airbus, którego główny zakład znajduje się w Tuluzie. Firmie nie uda się zdobyć planowanych na ten rok 300 do 400 zamówień na samoloty pasażerskie. W pierwszym kwartale podpisano zaledwie 30 zamówień na samoloty typu Airbus.