Gazociąg Jamał II niesie wiele zagrożeń dla Polski

Ewentualna budowa gazociągu Jamał II z Białorusi na Słowację, przez terytorium Polski wiąże się dla nas z licznymi zagrożeniami, pisze "Rzeczpospolita".

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Ewentualna budowa gazociągu Jamał II z Białorusi na Słowację, przez terytorium Polski wiąże się dla nas z licznymi zagrożeniami - pisze "Rzeczpospolita".

Podstawowym zagrożeniem jest wzrost uzależnienia od importu gazu z Rosji. W 2012 r. aż 82 proc. importu tego surowca trafiało do naszego kraju ze Wschodu, czyli de facto od Gazpromu. Budowa gazociągu o przepustowości 15 mld metrów sześciennych rocznie może nas jeszcze bardziej uzależnić od Rosjan.

Inwestycja w gazociąg Jamał II mogłaby oznaczać opóźnienie dla innych inwestycji w gazownictwie. Według rządu budową drugiej nitki gazociągu jamalskiego mógłby zająć się tylko państwowy Gaz-System. Gdyby zaangażował swoje środki w ten projekt miałby ich mniej na inne ważne inwestycje w infrastrukturę.

Kolejne zagrożenie, według "Rzeczpospolitej" wiązałoby się z wydłużeniem czasu zwrotu z inwestycji gazowych, takich jak terminal na gaz skroplony LNG w Świnoujściu. Ucierpieć mogłaby też rozbudowa połączeń z siecią przesyłową sąsiednich państw.

Budowa Jamału II oznaczałaby też dodatkowe argumenty dla Gazpromu w lobbowaniu przeciwko polskim łupkom. Rosjanie zwracają uwagę na zagrożenie ekologiczne związane z gazem łupkowym. Mając większe moce przesyłowe mogliby skuteczniej zastąpić ten surowiec swoim gazem.

Decyzja o budowie nowego gazociągu to również ważne wydarzenie z perspektywy polityki międzynarodowej. Omijający terytorium Ukrainy gazociąg może stać się narzędziem nacisku Moskwy na Kijów. Jamał II stanowi też zagrożenie dla budowy gazociągu Nabucco łączącego kraje nadkaspijskie z Europą Środkową. Czy w tych kwestiach polskie interesy są zbieżne z rosyjskimi?

Podłożyliśmy się Rosjanom

W obliczu tylu zagrożeń niepokoić musi zamieszanie po stronie polskiego rządu w związku z podpisaniem memorandum przez Gazprom i EoRoPol Gaz.

"Z naszych rozmów z politykami, pracownikami gazowych spółek oraz oficerami służb specjalnych wyłania się obraz chaosu przy podejmowaniu decyzji o strategicznym znaczeniu dla Polski. Politycy nie zdawali sobie sprawy z wagi dokumentu, który gazowe spółki bez rozgłosu wynegocjowały z Gazpromem" - napisali dziennikarze "Rzeczpospolitej".

Według gazety podstawowym problemem jest brak komunikacji między resortami Gospodarki (kierowany przez PSL) oraz Skarbu (PO), a także między premierem Donaldem Tuskiem i wicepremierem Januszem Piechocińskim.

- Brak doświadczenia Piechocińskiego przynosi efekty. To nie sejm, tu jest duża polityka, idealnie podłożyliśmy się Rosjanom - powiedział "Rzeczpospolitej" bliski współpracownik premiera.

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje