Gazociąg Północny: nagłe przyspieszenie

Inwestorzy budujący Gazociąg Północny wierzą, że będzie on gotowy wcześniej niż planowano. Jak powiedział w Berlinie szef firmy Wingas (czyt. łingaz) Rainer Seele (czyt. rajner zejle), gazociąg może zostać uruchomiony w 2011 roku.

Gazociąg Północny: nagłe przyspieszenie
Źródło zdjęć: © AFP | ATTILA KISBENEDEK

19.05.2009 | aktual.: 20.05.2009 06:58

Inwestorzy budujący Gazociąg Północny wierzą, że będzie on gotowy wcześniej niż planowano. Jak powiedział w Berlinie szef firmy Wingas Rainer Seele, gazociąg może zostać uruchomiony w 2011 roku.

Seele ocenił, że jeżeli inwestycja będzie miała poparcie krajów Unii Europejskiej, to inwestorzy uzyskają pozwolenia na budowę do końca tego roku. W takim przypadku mogłaby się ona rozpocząć w pierwszym półroczu przyszłego roku. W 2011 zaś ruszyłyby pierwsze dostawy gazu z Rosji do Niemiec po dnie Bałtyku. Poprzednio zakładano przesunięcie tego terminu na rok 2012.

Rainer Seele stoi na czele spółki Wingas, założonej przez głównych udziałowców budującego gazociąg konsorcjum NordStream - rosyjski Gazprom i niemiecki koncern BASF Wintershall. Budowa Gazociągu Północnego, wobec której zastrzeżenia zgłaszają Polska, kraje bałtyckie i skandynawskie, będzie jednym z tematów szczytu Unia - Rosja w czwartek w Chabarowsku.

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso ma na nim również zabiegać o stworzenie mechanizmów, które powinny zapobiec przerwom w dostawach surowców energetycznych takich, jak te z początku 2006 i bieżącego roku, wywołanych sporem między Rosją a Ukrainą. Poinformował o tym odpowiedzialny w Komisji Europejskiej za kwestie energetyki Matthias Ruette. Ruette i Seele uczestniczyli w konferencji poświęconej współpracy Unii i Rosji w zakresie dostaw gazu, która odbyła się w Berlinie.

rosjapaliwagazociąg północny
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)