GDDKiA: nie będziemy straszyć ustawą o zamówieniach publicznych

Nie będziemy straszyć wykonawców zmienioną ustawą o zamówieniach publicznych - powiedział w środę w Katowicach po. dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Lech Witecki. Według pracodawców pozwala ona na arbitralne eliminowanie firmy z przetargów.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Nowelizacja Prawa zamówień publicznych umożliwiająca zamawiającym wykluczanie z ponownych przetargów wykonawców, z którymi wcześniej zerwano umowę (z ich winy), weszła w życie 11 maja. Nowelizację przygotowano w lutym w konsekwencji sytuacji na śląskim odcinku A1 Świerklany-Gorzyczki.

W przypadku tego ponad 18-kilometrowego odcinka GDDKiA w grudniu 2009 r. zerwała umowę z wykonawcą - konsorcjum Alpine Bau, zarzucając mu opóźnienia w realizacji prac. Jesienią ub. roku Dyrekcja, po nowym przetargu, podpisała nową umowę na budowę z tą samą firmą. Ten fragment autostrady ma być gotowy w przyszłym roku.

Pytany podczas Międzynarodowego Kongresu Ekonomicznego w Katowicach o konsekwencje wprowadzenia nowelizacji Prawa o zamówieniach publicznych - m.in. w kontekście głosów środowisk pracodawców, że da ona zamawiającym możliwość arbitralnego decydowania o odrzuceniu wykonawcy - Witecki odpowiedział, że "to od człowieka zależy, czy narzędzie będzie dobrze wykorzystane".

Pod koniec marca Konfederacja "Lewiatan" opublikowała opinię wskazując m.in., że zgodnie z nowymi przepisami zamawiający będzie miał prawo arbitralnego wykluczenia wykonawcy z ogłaszanych przez siebie zamówień publicznych, co np. w przypadku przetargów organizowanych przez GDDKiA faktycznie wykluczy wykonawcę z przetargów na polskim rynku.

- To nie jest mechanizm, którym będziemy straszyć firmy drogowe. To mechanizm, który ma spowodować jedno: podpisujecie kontrakt - wywiązujecie się z kontraktu zgodnie z harmonogramem, jeżeli nie ma przyczyn obiektywnych, które mogłyby pozwolić na to, żebyście nie budowali w terminie - podkreślił w środę szef GDDKiA.

Zaznaczył, że nowelizacja to m.in. efekt dyskusji wokół sprawy Alpinie Bau i głosów środowisk drogowców, np. Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa. - Z mojego punktu widzenia dochowałem tylko należytej staranności, żeby nie dopuścić, aby miały miejsce jakiekolwiek nadużycia - zastrzegł.

Witecki poinformował też w Katowicach, że firma Alpine Bau, która ponownie buduje odcinek A1 Świerklany-Gorzyczki, teraz "nadrabia zaległości". W sprawie odcinka A4 Brzesko-Wierzchosławice, gdzie GDDKiA w lutym wypowiedziała umowę konsorcjum NDI i SB Granit, Dyrekcja jest przed ogłoszeniem przetargu na dokończenie robót.

Nowelizacja Prawa zamówień publicznych weszła w życie 11 maja. Ma ona umożliwić zamawiającym wykluczanie z udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego wykonawców, z którymi zamawiający rozwiązał albo wypowiedział umowę albo od umowy odstąpił z powodu okoliczności, za które wykonawca ponosi odpowiedzialność, jeżeli rozwiązanie albo wypowiedzenie umowy albo odstąpienie od niej nastąpiło w okresie 3 lat przed wszczęciem postępowania, a wartość niezrealizowanego zamówienia wynosi co najmniej 5 proc. wartości umowy.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Służby wykryły poważny błąd
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Służby wykryły poważny błąd