Godzina straty, złośliwe trąbienie. Rolnicy krytykują przepisy ws. kombajnów
Rolnicy skarżą się na przepisy utrudniające jazdę kombajnami po drogach publicznych. Janusz Walczak z Lubienia Kujawskiego przyznaje w rozmowie z "Faktem", że traci godzinę na przepinanie sprzętu. Ministerstwo Infrastruktury pozostaje nieugięte, argumentując utrzymanie przepisów kwestiami bezpieczeństwa.
Podczas żniw rolnicy zmagają się nie tylko z pogodą, lecz także z przepisami drogowymi. Janusz Walczak, gospodarz z Lubienia Kujawskiego, opowiedział "Faktowi" o problemach związanych z transportem kombajnów. - Kombajn skrzydeł nie ma, żeby przefrunął, a ludzie złośliwie trąbią, mrugają światłami - podkreśla.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stracił wszystkie ziemniaki. Oto skutki gradobicia
Rolnicy narzekają na przepisy ws. kombajnów
Rolnicy od lat apelują o możliwość jazdy z podpiętym hederem, jednak Ministerstwo Infrastruktury odmawia, tłumacząc to kwestiami bezpieczeństwa.
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami, rolnik, poruszając się kombajnem po drogach publicznych, ma obowiązek zdemontowania znajdującego się z przodu pojazdu zespołu żniwnego i przetransportowania go na specjalnym wózku - wyjaśnił Tomasz Żerański, oficer prasowy KMP w Ostrołęce, cytowany przez tygodnik-rolniczy.pl.
- Odpinanie, przypinanie... Dla mnie to absurd, bo tracę na ten heder godzinę - ocenił Walczak. Właściciele gospodarstw podkreślają, że zmiany w przepisach są niezbędne, by ułatwić im pracę i zapewnić bezpieczeństwo na drogach.
Walczak zaznaczył, że kierowcy samochodów osobowych często nie rozumieją trudności, z jakimi borykają się rolnicy. - Niektórzy najchętniej by nas zepchnęli z drogi. Złośliwie trąbią, mrugają światłami, wymuszają - żalił się rolnik.
Zwrócił że kombajn to kosztowna maszyna, która kosztuje kilkaset tysięcy, a nowa - nawet ponad 1 mln zł. Jednak dla rolników jest to przede wszystkim narzędzie pracy, które "daje ludziom chleb".
W związku z tym rolnik zaapelował do kierowców o wyrozumiałość. - Jesteś ze wsi czy z miasta, widzisz kombajn, zwolnij. Weź dwa głębokie oddechy - prosił.
Za przejazd kombajnem z hederem drogą publiczną grozi mandat do 5 tys. zł. Jeśli sprawa trafi do sądu, kara może wzrosnąć do 30 tys. zł.
Rolnicy szukają pracowników na żniwa
W okresie żniw rolnicy szukają pracowników do koszenia. Jak już informowaliśmy w WP Finanse, ceny usług żniwnych w 2025 r. utrzymują się na poziomie zbliżonym do ubiegłego roku.
Stawki mieszczą się w przedziale 500-520 zł/ha. Zdarzają się jednak oferty sięgające nawet 600 zł/ha, a poniżej 500 zł/ha pojawiają się sporadycznie.