Gospodarka Islandii rozpędzi się dzięki turystyce. Rząd liczy na 2 miliardy dolarów
Islandia liczy na turystyczny boom. Do 2020 r. chce przyciągnąć 1,3 mln turystów, którzy wydadzą 2,5 mld USD - pisze CNBC.
Islandia liczy na turystyczny boom. Do 2020 r. chce przyciągnąć 1,3 mln turystów, którzy wydadzą 2,5 mld dolarów - pisze CNBC.
Na pierwszy rzut oka liczby wyglądają dobrze. Liczba turystów na Islandii wzrosła w 2014 r. o ponad 23 proc. w porównaniu z 2013 r. Przychody z turystyki wzrosły zaś o 18 proc. do 1,2 mld dolarów.
Ale wartości procentowe mogą być mylące.
Rzeczywiście w ciągu ostatnich piętnastu lat liczba turystów się potroiła, ale w 2015 r. tylko 600.000 turystów więcej odwiedziło Islandię w porównaniu do roku 2000.
- Turystyka Islandii nie rozkwita. Ciągle bardzo mało ludzi ją odwiedza - mówi dyrektor biura podróży Extreme Iceland Bjorn Hroarsson.
Jednak Promote Iceland, przedsięwzięcie powstałe na zasadzie partnerstwa prywatno-publicznego, zamierza to zmienić. Promote Iceland chce przyciągnąć turystów kusząc ich zróżnicowanym krajobrazem Islandii bogatym w wulkany, lodowce i gorące źródła i proponując różne formy aktywności, jak łowienie ryb, wędrówki, a także obserwacja ptaków i wielorybów.
