GPW potrzebuje pozytywnego impulsu, by powrócić do wzrostów

Warszawa, 03.02.2015 (ISBnews/ City Index) - Główny indeks akcji GPW porusza się w ostatnich dniach w 50-punktowym zakresie wahań. Powrót do wzrostów jest możliwy, ale potrzebny jest pozytywny impuls.

Wczoraj WIG20 ugiął się pod presją podaży, chociaż na koniec sesji inwestorzy odkupywali przecenione akcje, co zmniejszyło straty indeksu na koniec sesji.

Aktualnie inwestorzy są dość niezdecydowani i doważają akcje blue chips, gdy indeks spada w okolice 2300 pkt., a pozbywają się walorów, gdy wskaźnik osiąga 2350 pkt.

"Przełamanie przez WIG20 oporu rozciągającego się w zakresie 2350-2375 pkt może wywołać impuls wzrostowy i nawet pesymistów skłonić do zaangażowania się po stronie ryzyka. Z jednej strony lepsze dane PMI, potwierdzające ożywienie w koniunkturze, oddziałują na giełdę pozytywnie. Z drugiej strony przeciągający się konflikt zbrojny na Ukrainie oraz sankcje nałożone na Rosję są czynnikiem ryzyka, który odstrasza potencjalnych nabywców akcji w naszym regionie. W mojej ocenie dopiero silny spadek poniżej 2300 pkt. może uwięzić WIG20 ponownie w marazmie, niezdecydowaniu i szerszym trendzie bocznym" - prognozuje Marcin Niedźwiecki, specjalista rynku CFD i Forex w City Index.

W tym tygodniu kalendarz nie serwuje inwestorom wielu istotnych danych ekonomicznych. Dlatego inwestorzy w Polsce skupią się na jutrzejszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Rynek nie spodziewa się obniżki stopy referencyjnej, a Rada może poczekać na marcową projekcję inflacji, patrząc przez pryzmat ostatnich, lepszych odczytów wskaźników gospodarczych.

"Mimo braku oczekiwań ze strony analityków, kontrakty na stopę procentową FRA wskazują, że cięcie stóp procentowych o 25 pkt bazowych jest niewykluczone. Rynek spodziewa się łącznej obniżki o 57 pkt bazowych, a gdyby Rada zdecydowała się jednak luzować politykę monetarną już w lutym, to łączna skala obniżek może wynieść nawet 100 pkt bazowych" - dodaje Niedźwiecki.

(ISBnews/ City Index)