GPW spodziewa się, że wartość obrotów sesyjnych nie spadnie w II poł. wobec I poł. '12

30.08. Warszawa (PAP) - Giełda Papierów Wartościowych (GPW) oczekuje, że w drugiej połowie roku wartość obrotów sesyjnych nie spadnie w stosunku do pierwszego półrocza -...

30.08.2012 | aktual.: 30.08.2012 13:53

30.08. Warszawa (PAP) - Giełda Papierów Wartościowych (GPW)
oczekuje, że w drugiej połowie roku wartość obrotów sesyjnych nie spadnie w stosunku do pierwszego półrocza - poinformował na konferencji prezes spółki, Ludwik Sobolewski.

"Z jednej strony nie widać przesłanek makroekonomicznych, dla których miesiące pozostałe do końca roku miałyby się różnić pod względem obrotu od pierwszych sześciu miesięcy roku. Są jednak oznaki, które wskazują, że inwestorzy zagraniczni zaczynają się bardziej interesować warszawską giełdą. Patrząc na lipiec, a szczególnie sierpień, możemy mówić o pewnym ożywieniu, choć na razie nie możemy powiedzieć, że znowu jesteśmy obiektem szczególnego zainteresowania" - powiedział Sobolewski.

"Jestem dość mocno przekonany, że obroty w drugiej części roku nie spadną w stosunku do pierwszego półrocza" - dodał.

W okresie od stycznia do czerwca 2012 r. wartość obrotów sesyjnych na głównym rynku GPW i na NewConnect wyniosła 97,8 mld zł i była niższa o ok. 24 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego.

Zdaniem prezesa, większe zainteresowanie zagranicy rynkiem polskim nie wpłynie na decyzje spółek o wejściu na GPW.

"Patrząc na rynek pierwotny, myślę, że w drugiej połowie roku nie nastąpi pod tym względem jakieś ożywienie. Rynek dużych transakcji muszą zbudować instytucjonalni inwestorzy krajowi" - skomentował.

Wyniki badania przeprowadzonego przez GPW wskazują, że w pierwszym półroczu inwestorzy zagraniczni dominowali na rynku regulowanym i odpowiadali za 46 proc. obrotów akcjami. Krajowe instytucje finansowe wygenerowały 35 proc. obrotów, a inwestorzy indywidualni - 19 proc.

Na pytanie, czy giełda, w sytuacji pogłębienia się kryzysu w strefie euro, nie obawia się odpływu kapitału zagranicznego, prezes odpowiedział: "w ciągu ostatnich lat, bez względu na trudne momenty, udział zagranicy w obrotach warszawskiej giełdy nie spadł poniżej 30 proc. Także w sytuacji dalszego zamętu w strefie euro nie spodziewam się, aby zszedł on poniżej tego poziomu, a nawet możemy stać się beneficjentem takiej sytuacji, gdyż inwestorzy będą poszukiwali +bezpiecznych przystani+". (PAP)

jow/ asa/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)