Groszowe emerytury. Potrzebne pilne zmiany. Wypłata raz na rok?
Najniższa emerytura wypłacana przez ZUS wynosi obecnie 1 gr. W ciągu 11 lat liczba osób pobierających świadczenie niższe od minimalnej emerytury wzrosła aż czterokrotnie. To ogromny problem, bo obsługa groszowych świadczeń kosztuje. Jak wynika z informacji "Faktu" związkowcy chcą zmian zasad. Rozwiązaniem ma być wypłata niskiej emerytury jednym przelewem w roku.
Jak wynika z informacji dziennika aż 337,6 tys. osób w Polsce pobierało na koniec grudnia 2021 r. emeryturę niższą niż minimalna.
Koszt wydania decyzji o przyznanie emerytury to 97 zł
W Polsce zasady dotyczące emerytur są skonstruowane tak, że w swoim życiu wystarczy przepracować legalnie jeden dzień, by zyskać prawo do comiesięcznej, dożywotniej emerytury.
Stanisław Szwed, wiceminister rodziny podczas posiedzenia zespołu problemowego ds. ubezpieczeń społecznych powiedział, że najniższa wysokość emerytury odnotowana w grudniu 2021 r. wynosiła 1 grosz. - Pobierała ją osoba, która nie podlegała ubezpieczeniu społecznemu przed 1 stycznia 1999 r., a po tym okresie udowodniła jeden dzień ubezpieczenia z tytułu umowy zlecenia – wyjaśniał minister.
Zawodowcy: Sprzedawca Allegro
Tymczasem jak informuje "Fakt", koszt wydania przez ZUS decyzji o przyznaniu emerytury, także groszowej, to obecnie 97 zł.
W ZUS od dawna trwają dyskusje na temat tego, jak problem rozwiązać. Na podwyższenie świadczenia do kwoty najniższej emerytury nie ma co liczyć. Z informacji dziennika wynika, że związkowcy proponują wprowadzenie minimalnego okresu stażu zatrudnienia, który uprawniałby do wypłaty świadczenia co miesiąc.
Wypłata raz na kwartał lub raz w roku
ZUS przygotowało symulacje, ile wyniosłaby najniższa emerytura, gdyby minimalny okres pracy wyniósł 5, 10 i 15 lat. Przy pięcioletnim wymaganym okresie pracy, prognozowana emerytura wyniosłaby 117 zł dla kobiet i 141 zł dla mężczyzn. Jeśli wyliczona emerytura seniora byłaby wyższa, świadczenie byłoby wypłacane co miesiąc. W przypadku emerytury niższej wypłata następowałaby kwartalnie lub raz w roku - informuje dziennik.
Gdyby przyjąć 10-letni okres zatrudnienia, graniczna emerytura dla kobiet wyniosłaby 236 zł, dla mężczyzn – 284 zł. Przy 15-letnim okresie zatrudnienia – w przypadku kobiet taka graniczna emerytura miałaby wynieść 347 zł, w przypadku mężczyzn – 417 zł – czytamy w "Fakcie".
Emerytura należy się każdemu, kto przekroczył odpowiedni wiek (60 lat w przypadku kobiet i 65 w przypadku mężczyzn) i przepracował legalnie choć jeden dzień. Natomiast emerytura minimalna (obecnie jest to 1338,44 zł) przysługuje tym, którzy mogą udowodnić dostatecznie długi staż ubezpieczeniowy - 20 lat, jeśli chodzi o kobiety, i 25 lat, jeśli chodzi o mężczyzn. Ci, którzy mają krótszy staż, dostają emeryturę niższą niż minimalna.