Hamryszczak: Różnice w kontraktacji środków z unijnych programów regionalnych są niepokojące (wideo)
Różnice w kontraktacji środków z unijnych programów regionalnych są niepokojące. W jednych regionach czas obsługi naborów zajmuje instytucjom od dnia uruchomienia konkursu do podpisania umowy - kilka miesięcy, w innych nawet kilkanaście -poinformował PAP wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak.
29.10.2016 07:30
Udostępniamy nagranie wideo:
https://wideo.pap.pl/videos/14283/
"Łącznie dla 16 programów operacyjnych uruchomiono nabory na ok. 40 proc. dostępnej alokacji. To jest około 53 mld zł. Warto zwrócić uwagę, że sama kontraktacja waha się od 2 do nawet 23 proc. w zależności od regionu. Są regiony, jak Wielkopolska, Pomorskie, czy Opolskie, które kontraktują na wysokim poziomie, natomiast znaczna część regionów musi poprawić w tym zakresie wyniki. Wspólnie z regionami prowadzone są prace mające na celu przyspieszanie wykorzystania środków z programów regionalnych. Szczegóły przedstawimy wkrótce. Wniosek jest tylko jeden - większość regionów musi wrzucić już teraz "czwarty bieg" biorąc pod uwagę dobro polskiej gospodarki - powiedział.
Dodał, że została przeprowadzona dogłębna analiza, jeśli chodzi o sposób wyboru projektów, a także podpisywania umów. "Rzeczywiście, te różnice są niepokojące. W jednych regionach czas obsługi naborów zajmuje instytucjom od dnia uruchomienia konkursu do podpisania umowy - kilka miesięcy, w innych nawet kilkanaście - powiedział.
Województwa pomorskie, wielkopolskie i opolskie zakontraktowały dotąd największy procent unijnych środków z Regionalnych Programów Operacyjnych. W pozostałych województwach wartość umów zawartych w ramach RPO nie przekracza 10 proc. całej puli dla danego regionu.
Zgodnie z wcześniejszymi założeniami, do końca tego roku samorządy województw powinny zaangażować w projekty, objęte zawartymi już umowami na dofinansowanie, 19 proc. środków ze swoich programów operacyjnych na lata 2014-2020. Z informacji zebranych przez PAP we wszystkich regionach wynika, iż prawdopodobnie tylko część województw osiągnie zakładane wskaźniki.
Według danych z 6 października br., średni poziom kontraktacji w ramach RPO w kraju to 7,4 proc. alokacji. W najlepszym pod tym względem woj. pomorskim osiągnięto wynik ok. 23 proc.
Marszałkowie województw, gdzie zaawansowanie kontraktowania środków z RPO jest obecnie na niskim poziomie - jak Warmińsko-Mazurskie, Lubelskie, Świętokrzyskie, Podlaskie czy Zachodniopomorskie - wśród przyczyn opóźnień w uruchamianiu środków wskazują m.in. niedoskonałości prawne i proceduralne na poziomie centralnym. Resort rozwoju ma świadomość tego typu problemów.
"Od kilku miesięcy opracowujemy system uproszczeń - radykalnych uproszczeń, aby to, co jest tylko możliwe, nie było wymagane" - mówiła podczas niedawnego kongresu samorządowego w Opolu wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz, oceniając obecne zaawansowanie realizacji RPO na ok. 30 proc. zakładanego na koniec tego roku planu.
Marszałek Adam Struzik zapowiedział, że Mazowsze przyspieszy kontraktowanie i wydatkowanie środków unijnych z obecnego Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO), by w przypadku wyjścia Wlk. Brytanii z UE zabezpieczyć się w ten sposób przed niekorzystnymi skutkami Brexitu.