Indywidualne rozliczanie ciepła w budynkach daje średnio 30 proc. oszczędności

Zużycie ciepła w budynkach, które wyposażono w podzielniki kosztów spada średnio o 30 proc. - wynika z danych firmy Ista Polska. O korzyściach z instalacji podzielników dyskutowali w poniedziałek spółdzielcy, operatorzy systemów i przedstawiciele ambasady Niemiec.

09.03.2015 14:40

Spotkanie odbyło się w siedzibie Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej w Warszawie i było dostępne dla zainteresowanych także przez internet.

Uczestniczył w nich Matthias Rehm, główny specjalista ds. ekonomicznych ambasady niemieckiej. Jak podkreślił Niemcy są liderem w Europie pod względem realizowania celów unijnej polityki klimatyczno-energetycznej. Niemcy stawiają sobie za cel znaczne organicznie emisji CO2 - o 40 proc. do 2020 r. w porównaniu z poziomem z 1990 r. Jak podkreślił Rehm, by taki cel osiągnąć kraj ten chce też redukować zużycie ciepła o 20 proc., a także zwiększyć udział energii pozyskiwanej z odnawialnych źródeł do 35 proc.

Ograniczenie emisji CO2 jest obowiązkiem wszystkich państw Unii, ma ona spaść w UE o 20 proc. do 2020 r. Ponadto Unia Europejskia stawia sobie cele w zakresie efektywności energetycznej. Jednym z celów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2012/27/UE z 25 października 2012 r. w tej sprawie jest umożliwienie odbiorcom końcowym energii cieplnej rozliczania się w oparciu o rzeczywiste zużycie ciepła.

Według danych firmy Ista Polska, systemem indywidualnego opomiarowania, objętych jest już w Polsce ponad 3,5 mln mieszkań (połowa mieszkań w Polsce), co przyczynia się do redukcji emisji na poziomie prawie 3 mln ton CO2 rocznie. To mniej więcej 1/10 rocznych emisji CO2 największej polskiej elektrowni w Bełchatowie.

"Wprowadzenie indywidualnych rozliczeń kosztów pozwoliłoby na bezinwestycyjną redukcję kosztów ogrzewania budynków i emisji CO2 w budownictwie, bez szeroko zakrojonej termomodernizacji, obciążeń dla budżetu państwa oraz konsumentów" - przekonywał na poniedziałkowym spotkaniu Tomasz Bazga, prezes Ista Polska - firmy oferującej systemy opomiarowania zużycia energii na kilku europejskich rynkach.

Jego zdaniem w Polsce wciąż zużywa się 2-3 razy więcej energii na jednostkę powierzchni mieszkaniowej niż w krajach Europy Zachodniej. Opomiarowanie budynków przyczynia się do oszczędności w ogrzewaniu mieszkań. Dzieje się tak dlatego, że stosowanie podzielników ciepła i systemu indywidualnych rozliczeń skłania użytkowników do świadomego myślenia o zużyciu ciepła i przewidywania wysokości rachunków

Z wyliczeń Bazgi wynika, że zużycie energii po zainstalowaniu podzielników kosztów spada o minimum o 10 proc. Średnio jest to jednak znacznie więcej, bo około 30 proc. Oszczędność może być jeszcze wyższa w przypadku ciepłej zimy. Zdaniem Roberta Gorzyckiego prezesa spółdzielni mieszkaniowej RSM Ursus opomiarowanie i edukacja lokatorów dot. racjonalnego zużywania ciepła pozwoliła w niektórych budynkach spółdzielni uzyskać zimą 2012/2013 i 2014/2015 oszczędność w wysokości 46 proc. w porównaniu z takimi samymi budynkami, w których mieszkańcy nie zdecydowali się opomiarować lokali. "Nawet ocieplone budynki, w których nie ma podzielników kosztów potrzebują więcej energii niż budynki nieocieplone a opomiarowane" - przekonywał Gorzycki

"Instalacją podzielników ciepła objęliśmy 146 budynków i tym samym 6789 mieszkań należących do zasobów spółdzielni. Efekty są niekwestionowalne: 90 proc. uczestników projektu zanotowało znaczące oszczędności zużycia ciepła, średnio na poziomie ok. 15 proc., a rachunki za energię cieplną spadły średniorocznie o 625 zł na mieszkanie. Jednocześnie, dzięki przeprowadzonym akcjom edukacyjnym, wśród mieszkańców nastąpiła większa świadomość w racjonalnym korzystaniu z ciepła, wody i innych mediów" - mówi prezes RSM Ursus Robert Gorzycki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)