Inflacja w strefie euro najwyższa od 4 lat. Wspólna waluta traci do dolara
Nic nie wskazuje na to, by Europejski Bank Centralny podniósł stopy procentowe, jak czyni to jego amerykański odpowiednik.
02.03.2017 11:52
Ceny w strefie euro rosną kolejny miesiąc z rzędu, a wskaźnik inflacji osiągnął właśnie poziom 2 proc. - najwyższy od 4 lat. Mimo tego nic nie wskazuje na to, by Europejski Bank Centralny podniósł stopy procentowe, jak czyni to jego amerykański odpowiednik. W efekcie euro traci do swojego konkurenta. Jest też słabsze względem złotego.
Inflacja w strefie euro wzrosła z 1,8 do 2 proc. To oznacza, że w ciągu roku średni poziom cen dóbr i usług zwiększył się o blisko 2 proc. Takich podwyżek w krajach posługujących się wspólną walutą nie było od blisko 4 lat.
Tempo wzrostu cen rośnie już ósmy miesiąc z rzędu, co coraz bardziej niepokoi część bankierów centralnych. Szczególnie słyszalne są głosy z Niemiec, gdzie Bundesbank (odpowiednik naszego NBP) sugeruje potrzebę zastanowienia się nad złagodzeniem bardzo ekspansywnej polityki pieniężnej prowadzonej przez Europejski Bank Centralny.
EBC utrzymuje od dawna niemal zerowy poziom stóp procentowych i co miesiąc skupuje z rynku obligacje o wartości kilkudziesięciu miliardów euro. To jest jedną z przyczyn wzrostu inflacji. Ostatnie wypowiedzi m.in. szefa EBC Mario Draghiego sugerowały jednak, że póki co nie dojdzie do żadnych zmian. Tłumaczy bowiem, że znaczący wzrost inflacji wynika głównie z cen energii, a na to wpływu nie mają stopy procentowe, które powinny być niskie, by dalej wspierać wzrost gospodarczy w regionie. Niski koszt pieniądza zachęca m.in. do inwestycji.
Na razie więc wizja podwyżek stóp procentowych w strefie euro jest bardzo odległa, co negatywnie wpływa na notowania wspólnej waluty, która od dłuższego czasu traci do największego konkurenta, czyli dolara.
Systematycznie w dół idzie wycena od początku lutego. Trend ten utrzymuje się także na początku marca. W czwartek przed południem kurs wymiany był na najniższym poziomie od pierwszej połowy stycznia.
Notowania euro w relacji do dolara src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1488150060&de=1488495540&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURUSD&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Również kurs euro w złotych ostatnio mocno spadł. Pod koniec ubiegłego roku za wspólną walutę na foreksie płacono ponad 4,50 zł. Obecnie jest 20 groszy tańsze.
Euro jest słabe także siłą dolara. Tu mamy odwrotną sytuację. Dolar idzie w górę, bo przed nami dwie lub trzy podwyżki stóp procentowych w USA. Przedstawiciele amerykańskiego banku centralnego w tym tygodniu swoimi wypowiedziami dali do zrozumienia, że taki ruch może mieć miejsce już w tym miesiącu.
Czemu waluta zyskuje, gdy stopy procentowe idą w górę i traci w przeciwnym przypadku? Im wyższe oprocentowanie, tym wyższy koszt pożyczanego pieniądza. Jeśli pieniądz jest droższy to jest go mniej na rynku. Im go mniej, tym jest więcej wart.