Inwestorów niepokoi przyszłość Hiszpanii
Hiszpania pozostaje w centrum uwagi inwestorów. We wtorek Mario Rajoy powiedział, że w najbliższym czasie jego kraj nie zwróci się do strefy euro o pomoc finansową i ogłosił, że porozumiał się on z władzami regionalnymi w sprawie ścieżki konsolidacji fiskalnej w przyszłym roku.
03.10.2012 10:56
Czynnikiem ryzyka pozostaje decyzja Moody’s w sprawie ratingu Hiszpanii, jaką agencja ma podjąć jeszcze w października. Podczas środowej sesji poznaliśmy dane na temat hiszpańskiego indeksu PMI dla sektora usług we wrześniu. Był to kolejny kiepski odczyt poniżej prognoz rynkowych na poziomie 42,5pkt. Wskaźnik ten spadł do poziomu 40,2pkt. z 44pkt. Nastroje rynkowe nadal pozostają zmienne. Dziś w nocy wzrosła awersja do ryzyka na skutek publikacji słabszych danych na temat chińskiego indeksu PMI dla sektora przemysłowego, który we wrześniu spadł do 53,7pkt., czyli do najniższego poziomu od listopada 2010 roku. Co więcej, kiepskie dane napłynęły także z australijskiej gospodarki. Deficyt handlowy Australii powiększył się w sierpniu, co jest kolejnym argumentem za dalszym luzowaniem polityki monetarnej w tym kraju.
Opublikowane ostateczne dane na temat indeksów PMI dla usług z Europy były w większości przypadków słabsze od prognoz i potwierdziły spowolnienie w sektorze. Popołudniu zostanie opublikowany indeks ISM dla sektora usług z USA, jednak większym zainteresowaniem powinna cieszyć się publikacja raportu ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym. Słabsze dane mogą wzmocnić oczekiwania na rozszerzenie programu QE3 w przyszłości, co z pewnością będzie miało negatywny wpływ na notowania waluty amerykańskiej.
W dniu dzisiejszym zapoznamy się z decyzją Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Cześć analityków oczekuje, że już na październikowym posiedzeniu Rada zdecyduje się na cięcie kosztu pieniądza. Sami członkowie RPP są wciąż podzieleniu. W ostatnim czasie kliku z nich wypowiadało się nadal w jastrzębim tonie, co stawia pod znakiem zapytania dzisiejsza ewentualną obniżkę stóp procentowych. Złoty w ostatnim czasie zachowuje się dość stabilnie i nawet jeśli na dzisiejszym posiedzeniu Rada zdecyduje się ciąć stopy, to nie powinno osłabić naszej krajowej waluty na dłużej, pod warunkiem że utrzymają się dobre nastroje na rynkach światowych. Z drugiej strony brak decyzji o luzowaniu polityki monetarnej powinien wesprzeć notowania PLN.
EURPLN
Eurozłoty lekko wzrasta w oczekiwaniu na decyzję RPP. Notowania pozostają jednak w dalszym ciągu w zakresie formacji trójkąta i z techniczny punktu widzenia silniejszy ruch kierunkowy powinien nastąpić dopiero po wybiciu z formacji. Silnym wsparciem pozostają okolice 4,06, natomiast najbliższy opór to strefa 4,12-4,1250.
EURUSD *
Co prawda EURUSD przetestował wczoraj opór w postaci zniesienia 38,2% całości spadków z poziomu tegorocznego wrześniowego maksimum lokalnego, to jednak nie przełożyło się to na kontynuację wzrostów na EURUSD. Kolejna próba przetestowania tego poziomu powinna tym razem doprowadzić do testu okolic 1,30. W przeciwnym wypadku przewaga będzie kształtował się po stronie podaży.
*GBPUSD
Lekki wzrost awersji do ryzyka szkodzi funtowi. Na wykresie 4h obserwujemy coraz niższe szczyty i dołki. GBPUSD zbliża się do wsparcia w postaci linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych obecnie przebiegającej w rejonie 1,6080. Przełamanie tego poziomu może pogłębić korektę spadkową na funtdolarze. Najbliższy opór w postaci 100-okresowej średniej na wykresie 4h znajduje się w okolicy 1,6180.
AUDUSD
AUDUSD realizuje scenariusz spadkowy. Istotna strefa wsparcia rozciąga się w rejonie 1,0160-1,0180. Ewentualne jej przełamanie będzie symptomem do pogłębienia spadków. Dzisiaj walucie australijskiej zaszkodziły słabsze dane na temat deficytu handlowego, a także oczekiwania na dalsze obniżki stóp procentowych przez RBA. Najbliższy opór to okolice 1,0265.
Anna Wrzesińska
www.idmtrader.pl