Inwestorzy szukają impulsu
Lepsze dane z Niemiec nie pomogły inwestorom poprawić sentymentu. Pomimo, iż kurs pary euro-dolar początkowo kierował się na północ, w drugiej części dnia stracił dopiero co osiągnięte wzrosty. Analogicznie do szerokiego rynku, złoty naśladował te ruchy w stosunku do euro i dolara.
17.04.2012 | aktual.: 17.04.2012 17:34
Do południa rynek eurodolara zyskał ok. 80 pipsów tworząc lokalne maksimum na poziomie 1,3170 USD. Sentyment inwestorów nie mógł poprawić się pomimo najlepszego od kilku miesięcy indeksowi instytutu ZEW, który wyniósł 23,4 punktu. W centrum uwagi nadal pozostaje sprawa Hiszpanii, której emitowany we wtorek dług miał wyższą rentowność niż przy ostatniej aukcji. O godz. 15.00 czasu warszawskiego inwestorzy płacili za euro ok. 1,3122 USD. Najbliższe poziomy wsparcia i oporu znajdą się odpowiednio na 1,3090 USD oraz 1,3170 USD.
W ciągu dnia złoty umacniał się do euro i dolara, ze względu na poranne wzrosty na rynku eurodolara. Nie bez znaczenia były coraz większe oczekiwania inwestorów związane z możliwą podwyżką stóp procentowych. W środę zostaną opublikowane dane, które będą mogły mieć wpływ na decyzję członków RPP. O godz. 14.00 zostaną opublikowane poziomy wzrostu wynagrodzenia i zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w marcu. We wtorek o godz. 15.30 inwestorzy płacili za euro ok. 4,1814 PLN oraz za dolara ok. 3,1888 PLN. W środę inwestorzy poznają sytuację brytyjskiego rynku pracy. O godz. 10.30 czasu warszawskiego zostanie opublikowana stopa bezrobocia za luty oraz liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Także jutro inwestorzy poznają wyniki kwartalne m.in. American Express, eBay oraz BNY Mellon.
Radosław Wierzbicki
NOBLE Markets