Jedna z wałbrzyskich fabryk do zamknięcia
Fabryka Takata Petri w Wałbrzychu zostanie zamknięta. Zakład będzie pracował tylko do końca sierpnia, a potem przenosi produkcję do Rumunii.
13.07.2009 | aktual.: 13.07.2009 16:28
Fabryka Takata Petri w Wałbrzychu zostanie zamknięta. Zakład będzie pracował tylko do końca sierpnia, a potem przenosi produkcję do Rumunii.
W Takacie, produkującej akcesoria samochodowe, pracuje ponad 500 osób. Wszystkie zostaną zwolnione. Już na początku roku zwolniono 400 pracowników. A teraz nie jest łatwo o zatrudnienie, jak mówią pracownicy firmy. Niektórzy z nich już od jakiegoś czasu szukają nowej pracy, bo zamknięcie zakładu było przesądzone.
_ Nie dawano nam złudzeń, że fabryka będzie prosperować _ - powiedział jeden z pracowników Takaty.
Dziś rozpoczną się negocjacje ze związkami zawodowymi na temat wysokości odpraw i innych świadczeń.
Związkowcy walczą o odszkodowania za utratę pracy.
_ Wałbrzych jest bardzo dotknięty bezrobociem i nie mamy wyjścia - musimy sobie i innym pracownikom firmy zapewnić jakiś byt _- powiedział szef zakładowej "Solidarności" Janusz Kowalski
Na dziś zaplanowano rozmowy "Solidarności" z prezydentem miasta oraz dyrekcji urzędu pracy z kierownictwem zakładu.