Jerzy Kropiwnicki członkiem Rady Polityki Pieniężnej (sylwetka)
Jerzy Kropiwnicki został w środę wybrany przez Senat do Rady Polityki Pieniężnej. To ukoronowanie wieloletniej bogatej kariery tego polityka i ekonomisty - w PRL działacza opozycji, po '89 w ZChN, konsekwentnego krytyka Leszka Balcerowicza, prezydenta Łodzi, ostatnio doradcy prezesa NBP.
13.01.2016 13:40
Urodzony w 1945 roku Jerzy Kropiwnicki zaistniał w życiu publicznym po sierpniu 1980 roku. Jako pracownik naukowy Uniwersytetu Łódzkiego (z wydziałem ekonomiczno-socjologicznym tej uczelni związany był w latach 1968-2014, z przerwą w latach 1981-89) wszedł do władz Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego, a potem Zarządu Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ "Solidarność". Został wiceszefem ZR, zastępcą Andrzeja Słowika.
Szybko stał się jednym z najbardziej wyrazistych działaczy w skali całego kraju. Na posiedzeniach Krajowej Komisji Porozumiewawczej, a potem Komisji Krajowej "Solidarności" był jednym z najaktywniejszych mówców, a w oczach władz PRL uchodził za radykała.
Po 13 grudnia 1981 nie zdołał uniknąć internowania, ale w efekcie udziału w ogłoszonym od razu strajku w regionie trafił na wiele lat do więzienia. Wyszedł w ramach amnestii w 1984 roku.
W 1989 należał do tych działaczy "Solidarności", którzy kontestowali Okrągły Stół - wchodził w skład tzw. Grupy Roboczej związku, krytycznej wobec Lecha Wałęsy i skupionych wokół niego działaczy. Nie wziął w związku z tym udziału w wyborach 4 czerwca 1989 roku.
Jesienią tego roku znalazł się wśród założycieli Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego - jednej z pierwszych nowych partii, powstałych po przełomie ustrojowym. W 1991 roku jako działacz ZChN kandydował do Sejmu w pierwszych w pełni demokratycznych wyborach (z listy Wyborczej Akcji Katolickiej) i został posłem. W grudniu wszedł w skład rządu Jana Olszewskiego - został ministrem pracy i polityki socjalnej.
W tym okresie ówczesny polityk Unii Demokratycznej Andrzej Celiński zarzucił Kropiwnickiemu, że jako działacz Związku Młodzieży Socjalistycznej w Szkole Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie (dziś SGH) był aktywny po stronie władz podczas wydarzeń marca 1968. Kropiwnicki zarzucił wtedy Celińskiemu kłamstwo i replikował, że bronił wtedy represjonowanych studentów.
Po odwołaniu gabinetu Jana Olszewskiego i krótkim epizodzie kierowania rządem przez Waldemara Pawlaka powstał rząd Hanny Suchockiej, współtworzony przez niemal wszystkie ugrupowania postsolidarnościowe w Sejmie I kadencji. Filarami koalicji rządowej były Unia Demokratyczna i ZChN. Kropiwnicki znowu został członkiem rządu - tym razem ministrem-kierownikiem Centralnego Urzędu Planowania.
Po przedterminowych wyborach w 1993 roku znalazł się, wraz z niemal całą prawicą, poza Sejmem. Wrócił do niego w 1997 roku jako poseł Akcji Wyborczej Solidarność (w której skład wchodził ZChN). Został też członkiem rządu Jerzego Buzka, tworzonego przez AWS i Unię Wolności - objął urząd ministra-członka Rady Ministrów, kierującego Rządowym Centrum Studiów Strategicznych (utworzonym w miejsce CUP).
W czasach rządu Buzka Kropiwnicki był w ostrym konflikcie z liderem UW, a zarazem wicepremierem i ministrem finansów Leszkiem Balcerowiczem (którego reformę krytykował już w 1990 roku). Ogłaszane na cyklicznych konferencjach prasowych Kropiwnickiego wskaźniki i prognozy ekonomiczne, przygotowywane przez RCSS, były niejednokrotnie w sprzeczności z tymi, prezentowanymi przez MF.
Balcerowicz zarzucał Kropiwnickiemu nielojalność wobec całego rządu i kilkakrotnie żądał od kierownictwa AWS odwołania go ze stanowiska. Kropiwnicki bronił się, że tylko przedstawia prognozy. Spór zakończyło opuszczenie przez UW koalicji rządowej i gabinetu Buzka w czerwcu 2000 roku. Wtedy Kropiwnicki objął nowy resort - został ministrem rozwoju regionalnego i budownictwa.
Po klęsce wyborczej AWS w 2001 roku znów znalazł się poza parlamentem. W 2002 roku został prezesem znajdującego się w ostrym kryzysie ZChN (kierował tą partią do 2006 roku). Jako prezes ZChN w 2004 roku współtworzył z prezesem PSL Januszem Wojciechowskim i Zbigniewem Religą efemeryczną koalicję "Zgoda", animował także Chrześcijański Ruch Samorządowy. Ruchy te organizował już jako prezydent Łodzi, bo w 2002 roku wystartował w pierwszym bezpośrednich wyborach samorządowych na prezydenta tego miasta. Niespodziewanie wygrał w drugiej turze z kandydatem SLD, choć Sojusz był wtedy w Łodzi formacją bardzo wpływową.
Prezydentem miasta Łodzi był dwie kadencje - ponownie wybrany został w 2006 roku, kandydując ze wsparciem Prawa i Sprawiedliwości. Pokonał wtedy kandydata PO Krzysztofa Kwiatkowskiego. Rządy Kropiwnickiego w mieście nie były wolne od kontrowersji. Zasłynął m.in. sporem o obsadę stanowiska dyrektora Teatru Nowego i zakazami organizowania Parady Równości.
W 2009 zebrano w Łodzi 85 tys. podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum odwołującego prezydenta ze stanowiska. Odbyło się ono 17 stycznia 2010. Frekwencja wyniosła 22,2 proc., a ponad 95 proc. głosujących opowiedziało się za przedterminowym odwołaniem Kropiwnickiego z urzędu. Referendum był wiążące, więc Kropiwnicki w styczniu 2010 roku przestał pełnić funkcję.
To m.in. jego inicjatywie jako prezydenta Łodzi zawdzięczamy fakt, że Święto Trzech Króli 6 stycznia jest dniem wolnym od pracy (od 2011 roku) - był jednym z inspiratorów inicjatywy ustawodawczej w tej sprawie.
Jesienią 2010 roku został powołany przez prezesa NBP Marka Belkę (dawnego kolegę z Uniwersytetu Łódzkiego) na stanowisko doradcy. W wyborach 2015 roku kandydował z poparciem PiS do Senatu, ale nie został wybrany.
Kropiwnicki pracował też jako wykładowca kilku uczelni w USA. Zna biegle cztery języki - angielski, rosyjski, hiszpański i włoski.
Jest odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, nadanym w 1990 roku przez prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, a także Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, nadanym mu przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Od 2009 roku wchodzi w skład Kapituły Orderu Odrodzenia Polski.